hahah...dobre! :)))
Dziękuję Kuqu i ślę pozdrowienia :)

Ślicznie dziękuję Grażynko :)
Pozdrowienia

Miło mi niezmiernie Grzesiu :) Dziękuję i ślę serdeczne pozdrowienia :)

Zapomniałem dodać że zabrałem do ulubionych :)

Dziękuję Lari...cieszę się że to doceniasz :)
Pozdrawiam serdecznie

Do Jowiszka:
Oczywiście, że doceniam Twoją pracę, a jeśli pojawia się coś takiego , jak to:
'poranek przymrozkiem powitał przekornie'
- ranek mrozkiem witał kornie.

To Świadomie ci dziękuję, bo coś mnie oświeciło.😊

Miłego weekendu.

Niczego w treści nie ukrywałam, w każdym razie jeśli się czegoś doszukałeś, to powstało zupełnie nieświadomie...interpretacja należy do czytelnika :)
Cieszę się, że doceniłeś moje wysiłki :) Dziękuję pięknie Sebuś i serdecznie pozdrawiam :)

Dziękuję Myszulku :)
Pozdrawiam serdecznie :)

To nie jedynka tylko zero...hahaha...i słusznie zauważyłeś, że to złośliwość :))) Kogoś moje wiersze bardzo uwierają:)
Dziękuję za zajrzenie i serdecznie pozdrawiam :)
Miłego piątunia Kaziunia! :)

A ta jedynka to jakaś złośliwość, albo pomyłka?

Niczego nie zamierzam zmieniać...:)
Ale dziękuję za zainteresowanie, czytanie i chęć zamieszania w moich wersach :)) Oraz dziękuję za gwiazdy:) Miłego dnia Groszku :)

A cóż to za eksperyment jest Twoim zdaniem, skoro tautogram to utwór literacki, często wierszowany, zbudowany na zasadzie aliteracji, w którym każdy wers lub wyraz rozpoczyna się od tej samej litery. Trójsylabowe wyrazy też nie są żadną nowością...Napisałam wiersz który ubrałam w ciekawą i dość trudną formę, bo lubię urozmaicenie, a powtarzanie wciąż tych samych form jest dla mnie nudą...
Dziękuję za odwiedziny i życzę miłego dzionka :)

Dziękuję Aniu :)
Pozdrawiam wiosennie :)

Dziękuję i ślę pozdrowienia :)

Pięknie dziękuję Małgosiu za odwiedziny i miłe słowo pod wierszem, również za ocenę :) Pozdrawiam i życzę dobrej nocy :)

Gdybyś się odniósł do samego wiersza, a nie do komentarza, który nawet nie był skierowany do Ciebie, to nie byłoby żadnego tematu...

Ocena czyjejś intuicji to droga na manowce, więc nawet tego nie próbuję! Nie było i nie będzie moim zamiarem prowokowanie kogokolwiek w komentarzu pod wierszem. Ma Pani prawo nie odczytać w moim komentarzu pozytywów i odczytać jako prowokację. Już drugi raz spotykam się z Pani strony z zarzutem braku oceny(wg Pani) wg oceny liczbowej. Nie sądzi Pani, że ktoś może nie być usatysfakcjonowany forma czy gatunkiem literackim, jeśli nie odczyta satysfakcjonujacego go przesłania - to refleksja na temat komentarza("...to ciekawe, że ta osoba się wiele razy się myli akurat przy moich wierszach...")? O od siebie mogę szczerze i bez ambicji bycia znawcą napisać: rzadko ktoś mnie poruszy przesłaniem swego wiersza, a to cenię w poezji najbardziej. A czy muszę ten "mankament" w komentarzu wypominać? Nie lepiej dostrzec pozytywy? Pozdrawiam serdecznie.

Z całym szacunkiem Panie Stanisławie, ale ten komentarz nie jest tu potrzebny, wiem doskonale, gdzie jest regulamin i już dawno się z nim zaznajomiłam. Nie chciał Pan postawić gwiazdek, w porządku, Pana sprawa, ale nie rozumiem po co w takim razie te komentarze, które do niczego nie prowadzą, ani nie wyjaśniają motywacji osoby, która stawia ocenę zerową...ponadto, trudno mi jest pozytywnie odebrać gratulacje o sprawności mojego umysłu czytając dalszą część komentarza i braku oceny wiersza, stąd moje przypuszczenie, że jest to jedynie prowokacja z Pana strony...być może źle to odbieram, ale moja intuicja przeważnie mnie nie zawodzi :)

Oto ten komentarz:"Chris spójrz znowu dostałam zero za warsztat i to z pewnością nie wynika z pomyłki...ktoś ewidentnie i z premedytacją to robi...już nie pierwszy raz". Czy pogratulowanie sprawności umysłu nie jest ocena umiejetności dobrania 32 wyrazów zaczynajacych się na tę samą literę i nawet niedokładne rymy.
Jeśli chodzi o ocene wierszy to "REGULAMIN" portalu mówi:


Funkcja "Oceń wiersz"
Jest widoczna pod każdym wierszem Autora. Ocena wiersza odbywa się w dwóch kategoriach:

"Treść"
"Warsztat"


Użytkownik posiada ogólną pulę 11 gwiazdek (punktów oceny), które następnie rozdziela na powyższe kategorie, przy czym każda kategoria przewiduje max. 6 gwiazdek.
Użytkownik dokonuje przydzielenia gwiazdek według własnej inwencji i klika przycisk "oceń wiersz".

Zasady:
Możliwość przyznania maksymalnie 11 gwiazdek zamiast 12, jak by sugerowały kategorie, utrudnia ocenę wiersza z tzw. "automatu" i zmusza do głębszego zastanowienia.
Użytkownik ma prawo przyznać zero w jednej z kategorii (brak gwiazdek), ale zostanie poproszony w okienku o uzasadnienie skąd tak krytyczna ocena."

Nie mówi jednak nic o obowiązku oceny. A istnienie możliwości komentowania sprawia, że słowna forma oceny jest akceptowana.
Osobiście mam wątpliwości, czy graficzna ocena wiersza, bez merytorycznego uzasadnienia - to trafniejsza forma oceny . A jakie jest merytoryczne uzasadnienie widać po komentarzach. Czy miłe dla Autorki czy Autora - ogólniki to jest merytoryczna ocena? Pozdrawiam Autorkę serdecznie..

Do Chris, skoro zatem jest wszystko w porządku, to dlaczego ten temat jest wciąż przywoływany, kto się bardziej martwi tym zerem ja czy Pan Stanisław? Jedynie Tobie Chris wspomniałam o tym, a tylko z tego względu, że twierdziłeś, że ktoś się może pomylił przy wystawianiu oceny, to ciekawe, że ta osoba się wiele razy się myli akurat przy moich wierszach...ale zostawmy ten temat, bo sami robicie aferę, a ja nie mam czasu ani chęci na roztrząsanie tego tematu i karmienie satysfakcją kogoś, kto nie jest tego wart!

Jovi: Pan Stanisław zawsze pisze ze swoim sumieniem. Cechuje go merytoryka i uczciwość. Co do oceń gwiazdkowych to są zgodne. Wiersz odniósł sukces! A jeden negatyw na 27 pozytywów to jak wyjątek który potwierdza regułę. Śpij spokojnie zatem 😊

Jeszcze dodam, że Twój komentarz i całkowity brak oceny jest bardzo wymowny...:)

Pokaż mi ten komentarz, który Twoim zdaniem uraził moją ambicję? Bo Ja się doszukać nie mogę...To nie komentarz mnie uraził, tylko jego brak, w którym powinno być szczere uzasadnienie dlaczego dostałam ocenę zero za wiersz...Jeśli ktoś ocenia poziom wiersza tak nisko, to niech ma odwagę publicznie to uzasadnić, a nie chować się jak szczur po kątach...

Dziękuję Izo :) Nie napracowałam się więcej niż przy każdym innym wierszu...przeważnie piszę pod wpływem natchnienia, a kiedy to robię wiersze niemal same się tworzą...wiem, że w to trudno uwierzyć, ale tak właśnie jest...:)
Pozdrawiam cieplutko :)

Bardzo zastanawiający komentarz

Dziękuję Bożenko :)
Pozdrawiam również :)

Tak :) wiosna tuż tuż :))
Pozdrawiam Dawidzie

Dziękuję i również cieplutko pozdrawiam :)

Dziękuję Rosa :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Dziękuję Jarku :) Miło mi :)
Pozdrawiam

Przepięknie dziękuję Kati :)
Pozdrawiam również serdecznie :)

No powiem Ci Jędruś, że jest to nie lada wyzwanie...ale ja lubię takie układanki...:)) Życzę powodzenia w realizacji:)
Dziękuję za obecność i serdecznie pozdrawiam :)

Dziękuję za uznanie Goldi :))
Pozdrawiam :)

Lada moment nastąpi eksplozja zapachów i barw...już się nie mogę doczekać :)))
Dziękuję Tomku i ślę pozdrowienia :)

Chris spójrz znowu dostałam zero za warsztat i to z pewnością nie wynika z pomyłki...ktoś ewidentnie i z premedytacją to robi...już nie pierwszy raz

Masz mój szczery i radosny uśmiech za tę bombę :)) Dziękuję ślicznie Chris :))
Pozdrowionka!

No i jeszcze przed nami kwiecień plecień...ale to już zupełnie co innego niż zima :))
Dziękuję Michał :) Pozdrowionka!

Bardzo ładnie dziękuję Moniś :)
Pozdrawiam

Dziękuję Mabuś :) Zacieszam ogromniasto :))

Dziękuję za miłe słowa :)
Pozdrawiam Motylciu :)

Dziękuję Lideczko :) Cieszę się :)
Pozdrawiam cieplutko

Dziękuję Walduś :) miło mi :)
Pozdrowionka

Z serca dziękuję Elżuniu :)
Tulisiam :*:)

Wando :)) Dziękuję i przesyłam wiosenny uśmiech w Twoją stronę z pozdrowieniami :)

Dziękuję Krysteczku :)
wzajemności serdeczności

Dziękuję...miło mi :)
Pozdrawiam

I o to chodzi! Życie może nie jest łatwe, ale skoro już je mamy, to warto je smakować.

Aż chce się żyć :);)

No to mamy w swoich okolicach podobne przedwiośnia.

U mnie rano było 5 na minusie, a w tej chwili przecudny, bezchmurny błękit nieba i promienne słońce...Nawet we mnie wiosenny powiew obudził natchnienie :))
Dziękuję Stasiu i ślę serdeczności :)

Z przyjemnością czytam takie komentarze :)))
Pozdrówki!

Przepięknie płynie wiosenna piosenka
i ja się cieszę, choć już nie panienka! :)))
Dziękuję Grzesiu...wzajemności serdeczności :)