Twoje Wiersze - O miłości już wszystko było

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

8 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

mojenieogarnianie

2023-10-19

Temat niewyczerpalny, jak ludzkie serca i ich historie życia...Pozdrawiam Cię z wiersza podobaniem:)

Waldi1

2023-10-18

o miłości można mówić i pisać wiele ... każdego dnia... ona jest inna i nie wpada w monotonię ... każdy pocałunek i oddech ... oraz spojrzenie jest miłością wypełnione ... nawet dotyk nie jest podobny do poprzedniego dotyku ... miłość podobna jest do przyrody ... gdy z niej korzystamy umiejętnie ... to zawsze czujemy się nienasyceni i pragniemy więcej tego piękna ... pozdrawiam serdecznie ...

Galba c.^(*)

2023-10-18

Chyba jednak nie wszystko było Piotrze. Moim zdaniem jeszcze w różnym świetle to uczucie można przedstawić. Można je zbrukać, splugawić słowami nikczemnymi, brudnymi. Można ją porównać do dziwki, zarazy do wirusa który trawi powoli serce od środka. Tak napisać o niej to też zastrzyk liryki dla obolałej duszy.
Mam wrażenie że w wierszu przedstawiłeś pewien zawód i niedosyt związany z "oklepaniem" tematu miłości w wierszach. Lecz to sprawia że tekst nabiera charakteru. I to jest moc.

Pozdrowionka :-)

Elżbieta

2023-10-18

Puenta, Twojego wiersza zawiera uzasadnienie, dlaczego warto napisać wiersz o miłości! Nieszkodzi, że inni o niej pisali, ale Ty jeśli czujesz taką potrzebę i ją przeżywasz... w wesach jest ukryty "duch Twojej miłości", nie kogoś, kto sobie coś na jej temat napisał, może też ją przeżywał, albo sobie tylko roił na jej temat!
Pisz , to co Tobie w "duszy gra" , a rozkminka w tym wierszu, podoba mi się!
Dużo dobrego...:)⭐

Elżbieta

2023-10-18

"nie szkodzi"

Noir^(*)

2023-10-18

Ważna - to chyba ten jedyny powód ciągłego jej "wywlekania" przez poetów.

Z pozdrowieniem

Marek Żak

2023-10-17

Stawiasz tezę, że wszystko, a jak ktoś powie, że nie wszystko, jak go przekonasz?. M

Precious

2023-10-18

Marku, wychodzę z zalożenia ze wiersz to nie rozprawa naukowa. Nie traktuję zatem tytułu jak tezę, jeno jak moj punkt widzenia. Jako figurę retoryczną. Mysle bowiem - coz wiecej ja mogę wnieść skoro wielcy i pomniejsi tyle napisali. Ergo, nikogo nie bede przekonywał.
Pozdrowienia.

rzabaprzezrz

2023-10-17

Hmmm...chyba chciałeś kij w mrowisko wsadzić, bo nie wierzę, że tak myślisz. A miłość każda inna, jak drzewo jedno od drugiego odmienne, a też już tyle razy poeci próbowali je opisać:)I to przecież nie chodzi o to, że jest jakaś naj, tylko czasem właśnie powykręcana, pochylona, w walce z wiatrem wprawiona, lub nawet połamana, pokurczona, obdarta. Pozdrawiam ciepło:)