Drogi X. Od pewnego czasu przyglądam się sobie z uwagą daleko przekraczającą sens. Nie żebym nagle uznał siebie za bardziej interesującego niż jestem. Nie żebym stawiał siebie w centrum. Sądzę jednak, iż od czasu do czasu należy zajrzeć na peryferia. Skywalker powiedziałby zapewne, że na zewnętrznych rubieżach znajdziesz szumowiny z całej galaktyki. Niestety moje miejsce nie jest aż tak atrakcyjne. Nie teraz. No więc w tym przyglądaniu się sobie pomagają mi inni. Samemu jakoś brakuje mi metodyki. Ci inni zresztą sporo wiedzą, choć większość raczej wiedziała. Wiedział M.H., wiedział J.P., Cz.M. i sporo wiedziała M.J-P. Oni wiedzieli, ja nie wiem. Nie, nie jestem - jak dobrze wiesz - szczególnie oczytany. Gdzieś jednak trzeba poszukać tego, czego własnym rozumem nie obejmiesz. Nie pytaj mnie jednak o efekty. Ten cały proces przypomina bardziej bieg z przeszkodami. Nie zliczę ile razy się potykam. A propos procesu, przypomniał mi się stary "znajomy" z czasów licealnych. Zbyt może ambitny jak dla mnie, choć przeszedłem go wtedy gładko i jak mi się dziś zdaje, ze zrozumieniem. Ale to nie była sztuka. Sztuka jest głębiej. Sięgnąłem więc dalej, bo on - jak to ja teraz czynię - listy lubił pisać. A wtedy listy pisywało sie przecież prawdziwe. I napisał w jedym z nich do pewnej pani Mileny tymi słowy: "Nie przestrasz się, proszę, gdy poczujesz moje wargi na szyi. Nie chciałem całować, to tylko bezradna miłość...". Dlaczego ci to cytuję zapytasz. No właśnie, dlaczego? Z jakiegoś wewnętrznego powodu fragment ten nie daje mi spokoju. Chyba wyraża wszystko, co ów pan chciał przekazać tej pani. Wtedy i potem, listem. A rzadko można wyrazić wszystko, nie czyniąc lub mówiąc wiele. A może przydarzyło ci sie kiedyś coś takiego, na ten przykład? Napisz koniecznie, żebym wiedział, czy oni wszyscy faktycznie wiedzieli lepiej. I nie miej mi za złe, jak teraz pomilczę przez kilka miesięcy. Bo zdaje się, nic więcej do napisania nie mam.
Chyba mam za małą wiedzę, żeby zrozumieć przesłanie, Nie wiem, co inni wiedzieli, a to jest jak sądzę, klucz do zrozumienia. Pozdrawiam
P.S. Przydarzyło:).
Wiesz Piotrze jak lubię Twoje wiersze, a skoro wiersze to i Ciebie, ale szanuję Twoje decyzje, co postanowisz tak będzie... wiedz jednak, że będę czekała na ... :))⭐
Mam podobne odczucia co Marek
Kawał dobrego tekstu
Takie Twoje z głębi serducha
Smutne i niesłychanie prawdziwe
Na dotyk Piotruś
Niech w końcu będzie na dotyk
Tego Ci z całego serducha życzę
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.