Maranatha
Kochani tym razem nie moje słowa a ... cytat ,który mnie poruszył ,jak i przypadkiem (?) odkryty utwór usłyszany w ten wyjątowy wieczór. Słuchając go i spoglądając na grafit nieba można niemal dotknąc mistyki.Taka kontemplacja chwili z dala od wszechobecnej komercji.
Piszę te kilka zdań całkiem spontanicznie wyłamując się z poetyciej konwencji ale czas wyjątkowy więc mam alibi. Wszystkiego co najlepsze dla moich przyjaciół na tym portalu oraz każdej osoby ,która po prostu przeczyta te słowa.
Gloria in excelsis Deo
