Geisha
z bielą pudru ,karmazynem ust
gubi złudzenia jak drzewo liście
jej oczy głęboka woda z kwiatem wisterii na skroni
dotykasz tafli ,zanurzasz się ,toniesz...
Łyk herbaty - porcelanowa
sztuka konwersacji, jedwabny szelest zaklęć
To tylko teatr to tylko iluzja
ostra czarna kreska tuszem rozmazana
wirująca smuga kadzidła
kwiat wiśni niesiony wiatrem
Niczego nie pragnie, niczego nie czuje
artystka ulotnej chwili, cesarzowa wyobraźni
za parawanem zostawia prawdziwe ja
gestem przywoła wspomnienia
zaintryguje w kilka chwil ,zrobi co tylko chcesz
reszta pozostaje w cieniu wachlarza ...