Twoje Wiersze - Gdy zabija słońce

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Jastrz

ponad dwanaście godzin temu

Na co dzień używamy tej oponki (a raczej tych oponek) nie zastanawiając się specjalnie nad tym. Do zastanowienia zmusza nas np. taki wiersz, jak Twój, albo kiedy coś w tej oponce (tych oponkach) działa nie tak jak powinno.

aff^(*)

godzinę temu

Źle znoszę upały .
Warto być miłym dla swoich oponkę - jak słusznie zauważyłeś.
Moją mama przy mnie miała udar. Nietypowy bo udar mózdżku. Na początku nie wydaje się tak groźny.
Zdrówka i i Tobie

JoViSkA

ponad dwanaście godzin temu

W upale ciężko się myśli, łatwo o zawrót i ból głowy...
Pozdrawiam serdecznie :)

aff^(*)

godzinę temu

Dziękuję:)
Tak właśnie

LydiaDel

ponad dwanaście godzin temu

Ja odbieram ten wiersz, jako subtelny hołd oddany mózgowi – „oponce”, w której skrywają się pamięć, język, zmysły i całe istnienie. 6/5 Serdecznie pozdrawiam.

aff^(*)

ponad dwanaście godzin temu

W słowniku pisze, że można stosować zamiennie. Wyściełać trąci lekko archaizmem.
Lubię te słowo, mniej mi się kojarzy z pościelą a bardziej z materiałem.
Łąki się ścielą.
Natomiast komnata czymś miękkim jak miód.
Tak po mojemu oczywiście. Dziękuję:)

aff^(*)

ponad dwanaście godzin temu

Dziękuję pięknie. Tak.
O oponce inaczej :)

LydiaDel

ponad dwanaście godzin temu

PS: mała oponko
która wyściełasz –może wyścielasz

Groschek^(*)

ponad dwanaście godzin temu

wiesz co - właśnie pomyślałem, że może chodzić o oponę - cały wiersz trzyma się jednakowej liczby sylab, poza ostatnią zwrotką - jeśli pokusiło by Cię dopasować ją do reszty to mogłabyś wkomponować gdzieś słowo "ból", "bólu" lub tp. pzdr. 🙄

Groschek^(*)

ponad pięć godzin temu

nim zziębła czekam
wznosząc w oponce
cierpień całokształt
morzem nad słońce

aff^(*)

ponad dwanaście godzin temu

Myślę sobie, że w sonecie nie wypada na takie mankamenty, ale w wierszyku, czemu nie?

Właśnie starałam się jak mogłam, żeby bez bólu :)
Na poezji org nieco rozbudowalam.

Dziękuję pięknie. Pozdrawiam :)

Groschek^(*)

ponad dwanaście godzin temu

"oponę mózgową" na początku uciekło mi słowo "mózgową"..

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

Ta „oponka” to nie tłuszczyk, a centrum wszystkiego – pamięci, zmysłów, sensu życia.
Wiersz dziwny, ale prawdziwy – bo nawet myślenie potrzebuje swojej ochrony przed żarem.
6/5

sturecki

ponad dwanaście godzin temu

To musiało być naprawdę trudne – jakby umysł chciał coś powiedzieć, ale ciało stawiało szlaban; dobrze, że już możesz o tym mówić i dzielić się tym doświadczeniem – to jakby forma odzyskiwania siebie.

aff^(*)

ponad dwanaście godzin temu

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🌼

aff^(*)

ponad dwanaście godzin temu

Tak. Chodzi o oponkę mózgową.
Przez pewien czas nie mogłam myśleć., bo rozsadzało to wtedy czaszkę. Dziwne to uczucie