krystalicznie
czy jestem synem bezkresnej Ziemi
czy postać moja jest tak ulotna
że mógłbym innych być świadkiem niemym
aby człowieka na niej nie spotkać
może ode mnie wieje wciąż świeży
i niezmęczony lękiem jutra wiatr
który pozwoli emocjom wierzyć
że ktoś ten ogrom przesytu ukradł
wtedy zajmę się tak dzisiejszym dniem
żeby się jutro zdołało przemóc
i było dla mnie niepoznaniem w tle
nie robiąc skazy w czystym istnieniu
Witold Tylkowski