* (Ciii... dzisiaj zrobimy coś, o czym...)
Ciii… dzisiaj zrobimy coś, o czym nikt
się nie dowie
cii… nikt nas nie zobaczy, nie bój się
nie usłyszy, krzyku twojego, niemego
i mojej bezgłośnej rozpaczy
uniesienia
cii… będzie dobrze
zobaczysz
gdy obudzisz się
w którymś z tych pięknych
hotelowych pokoi
o wysokich
ponad ich głowami
ścianach
w pluszach zasłon i dywanów
ujmujących nagie stopy
niczym upuszczone perły
nie pomyślisz
że
że
mogło być inaczej
zamkniemy drzwi od wewnątrz
i nikt nas stąd już nie wyprowadzi
nie zgubi
cii… nie bój, nie bój się
nikt się o nas nie dowie
nawet do jutra
będzie dobrze – obiecuję szeptem…