W sklepie
Wszedł do sklepu z rana Felek
po ogórki i kurczaka,
a tu młody kartofelek
tak powiada do chłopaka:
- Weź mnie Felku do koszyka,
będziesz smaczny miał obiadek.
Za nim burak przykuśtykał
i kartofla kopnął w zadek...
Pewnie burak był zazdrosny,
że go Felek chciał ominąć,
a do tego darł się głośno;
z tego na straganie słynął...
Felek nie chciał awantury,
więc buraka także kupił,
o tym por już wiedział z góry;
burak nie był taki głupi...
Zagrał scenę zazdrośnika,
byleby klienta wzruszyć...
Felek warzyw nie unika,
na ziemniaczka też się skusił...
I do domu wnet poczłapał
z koszem warzyw - nie do wiary!
Tylko por się nie załapał,
bo był zwiędły i za stary...
Gliwice 05.08.2019 r.