Raj (Drzwi bez klamek)
(Siedząc w pokoju bez klamek)
pociągnij ją, otwórz jej wrota!
(zapadam się w swych omamach).
Tam czeka Cię radość wieczysta
(Olzapin tłumi szaleństwo)
żadna Cię krzywda nie dotknie
(które głęboko w Twej głowie);
Gdzie Bóg i wiara, tam spokój.
(Zostawia blizny i bruzdy).
Módl się więc, mój miły sługo
(Szepty w umyśle, obrazy)
A zaznasz spokoju, zbawienia
(Biblijny wąż, jego anioły)
z prawd odwiecznych płynącego
(I Bóg... wszystko jest urojeniem)