Powrót (biel i czerwień)
która jak łzy i krew czysta.
Czerwień wsiąkła metr w ziemię,
biel duszy jest światłem idei;
Która dziś naszym motorem.
Wspomnienia zaś przodków walecznych
ciągną nas wszystkich ku górze
ku przyszłości, co światła.
Są w naszym kraju niestety
jednostki, które nas niszczą,
na dno ściągając nasz naród.
Banda bydląt sejmowych;
Nieważny ich status partyjny,
nieważna poglądów fasada.
Ich postawa niegodna
jest to po prostu zdrada.
Lecz w końcu naród się zbudzi,
zobaczy jak silnie mamiony.
Wówczas zawisną na wierzbach
i ucztę swą rozpoczną wrony.
Po tym jutro nastanie,
czas ognia, co złoto oczyści
zaś demokracja upadnie.
Powrócą znów nacjonaliści...