Ojcze nasz
Wieniec słów, poznany w dzieciństwa dniach beztroskich.
Modlitwa - by chleba starczyło dla wszystkich.
Ufanie - z miłością do Boga tęskniące.
Ojcze, bym prosząc, prosił nie tylko dla siebie.
Ojcze, bym czuł się jednym z Twoich dzieci bliskich.
Bym swą modlitwą ogarniał mych braci wszystkich.
Bym Twojej woli szukał na ziemi i w niebie.
Tak łatwo płyną z ust słowa "Pańskiej Modlitwy".
Jak wierszyk dziecka podczas szkolnej akademii.
Powtarzany raz, po raz, z oczy zamkniętymi.
A przecież w jej słowach tajemniczo ukryty,
objawia się Bóg - Stwórca nieba i ziemi,
pełen miłości, czyniąc nas dziećmi swoimi.