Poszukiwacze miłości
Przemierzasz ocean
W poszukiwaniu szczęścia
Trzymasz w swych rękach mapę
Oraz kompas
Na nic Ci się to jednak nie zda
Gdy na oczach masz opaskę
Idziesz pod rękę
Z jedną osobą
Z przyjacielem
Ze swym aniołem stróżem
Całe życie z nim kroczysz
Zamydlając swe oczy
I umysł
Mija czas
Ty i on znajdujecie sobie kogoś
On nie jest szczęśliwy z tą osobą
Ty też nie
Dociera do Ciebie że go kochasz
Osobę, która była zawsze z Tobą
Najbliżej Ciebie
Zna wszystkie sekrety
Opowiada sny
Maluje uśmiech na twej twarzy
Jesteś szczęśliwa przy nim
On też Cię kocha
Od dawna
Od samego początku
Byliście sobie pisani
Nierozłączni
Czasem zagubieni
Z opaską na oczach...
Na co był Tobie ten kompas
I mapa
Skoro nie widzisz kogoś
Kto zawsze blisko był
Swej prawdziwej miłości
Najbliżej
Widoczna
A jednak nie zauważona
A mogła być taka piękna
Bo z przyjaźni zrodzona