Były sobie takie buty
Depczące zmęczone od drogi
wykrzywione od chłodu
ściśnięte sznurkami
zapomniane gdzieś na dnie jakiegoś meldunku
albo oddziału
w kalendarzu zapisane na środę
zacierane kurzem i w błocie
zasapane
tęskniące za gankiem i ścierką
za mydłem i szczotą.
I nic nie pomoże
nie ma rady
trzeba iść
jak każą.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrowienia!
Idą gdzie buty poniosą
Trzeba iść zawsze do przodu
Nie oglądać się za siebie.
Pozdrawiam serdecznie 🦋
Chciałbym zaznaczyć że los butów nie jest lekki.:)
Pozdrawiam :)
Tak ten temam od samego początku mnie zaintrygował.
Pozdrawiam serdecznie - Gocha :))
Dobry wiersz.
Serdecznie pozdrawiam: )⭐
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności