Ciekawość /Z CYKLU STANY DUCHA/
Powiadają, że ciekawość to „pierwszy stopień do piekła”.
Mylą się, czy się nie mylą?
Jeżeli powiedzenie jest trafne, to w piekle powinno lądować wielu porządnych ludzi: naukowców, odkrywców, nawet świętych…
Siedzi przecież ta ciekawość prawie w każdym.
Nie należy jej jednak mylić ze wścibstwem. Ta forma ciekawości ma bowiem brzydką postać. Zagląda przez dziurkę od klucza i włazi z kopytami w czyjeś życie. Taka ciekawość budzi odrazę. Wszak powiadają, że istnieje zdrowa, ale i niezdrowa ciekawość.
Bez ciekawości jednak wszystko jest mdłe.
Człowiek pozbawiony ciekawości przypomina mumię.
Nawet zwierzęta bardzo często kierują się czystą ciekawością.
Gdyby nie ciekawość, nic by się znaczącego nie wydarzało -
zarówno dobrego, jak i złego.
Ciekawość pcha ludzkość ku odkryciom, ku poznaniu świata i ku zrozumieniu samego siebie.
Dzięki „ciekawskim” żyją literaci, poeci, publicyści, wszelkie media i wydawcy. Bez ciekawości nikt by nie sięgał po książkę, nie włączał radia czy telewizora i nie otwierał komputera.
Oczywiście jestem bardzo ciekaw, co pomyśli ktoś, kto przeczyta ten tekst.
Ciekawość bowiem stale we mnie tkwi.
Bogumił Pijanowski