Twoje Wiersze - Do mojej przyszłej żony

Do mojej przyszłej żony

biały (bez rymów)

2024-03-23 12:17

Debiut

Nie przeszkadza mi to, że go kochasz,
to znaczy przeszkadza mi to, ale mogę się założyć, że
gdy tylko o nim myślisz
to szeroko się uśmiechasz,
to wyobrażasz sobie życie z nim,
z niecierpliwością czekasz na najmniejszy znak,
z utęsknieniem serca wspominasz wspólne chwile.
Przeszkadza mi to, że nie mogę być taki jak on,
że dla Ciebie jestem tylko przyjacielem.
Kroplą wody w basenie pełnym wody.
Basenu, w którym nikt nie zamierza zanurzyć nawet palca.
Jestem tłem twojej historii. Pionkiem na szachownicy.
Ta cisza pomiędzy nami jest głośniejsza niż dźwięk
stutonowego pociągu pełznącego po szynach,
To mi przeszkadza.
Miejmy nadzieję, że gdy to przeczytasz ten tytuł stanie się
naszą przyszłością.

autor

Szymon Ziegler

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

2 razy

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Chris^(*)

2024-04-01

Czołem! Debiut mega interesujący. Temat "trudny". Czy aby PL (podmiot liryczny) nie popełnia błędu ukrywając swoje uczucie? Gra rolę przyjaciela skoro liczy na głębszą relację i jest na nią gotowy? Jednocześnie skazuje się na trudny dla siebie układ wręcz krzywdzący dla swoich uczuć. Czy na prawdę nie ma nic do zaoferowania, gdy ma ta dużo by nie stanąć w konkury o Kobietę? Warto być uczciwym w relacji i to dotyczy obydwu stron oraz szanować swoje uczucia. Bo za chwilę ta przyjaciółka będzie się zwierzać albo wypłakiwać na ramieniu przez tamtego faceta a to będzie zabójcze!
Takie moje refleksje :) Witaj na Portalu. Nie spoczywaj na laurach, dawaj coś od siebie, dobrze komentuj, czytaj nasze wiersze, rozwijaj się. Zapisałeś się do Poetów!
Pozdrawiam :)

Szymon Ziegler

2024-04-02

Czołem! Nigdy bym się nie spodziewał jakiejkolwiek interpretacji mojego dzieła. Dziękuje!

konvalove

2024-03-24

Żałuję, że tytuł na czarno, bo aż się słowa same cisną pod palce. Uszanuję jednak decyzję (ale szkoda bardzo) i zostawię jedynie tak po cichu swoje uznanie i zachwyt.