Ból isnienia
Czy kiedyś sobie zadałeś pytanie
Takie zwyczajne patrząc w przestrzeń życia
I tak po prostu zjadając śniadanie
Jaki i po co masz szlak do przebycia.
A może nawet trzeba pytać jeszcze
Dlaczego jesteś, jaka Twoja rola
Wiesz doskonale, skończą się też dreszcze.
Dotknie każdego-taka Boża wola.
Uczeni pragną świat poznać na wylot
Sięgają aż do wybuchu wielkiego
Lecz tam nie dotrze żaden ziemski pilot
Pewnie odbąkniesz: -a no i co z tego.
Jest prawdą ,że ten twój marny życia puch
Wielkością bywa tylko w twojej głowie
To nie wokół ciebie życie robi ruch
Zrozum to sam nikt tego nie podpowie.
Cel główny taki byś życie przekazał
Gdy jesteś młody nikt cię nie zachęca
On w dekalogu trochę ci nakazał
Lecz w blasku życia ciebie to zniechęca.
Maksyma zdrowia - głownie to nie szkodzić
Nikt nie oskarżył o to dekalogu
Blichtr świata będzie cię za nos uwodzić
Sam zauważysz gdy będziesz u progu.