Jestem optymistą
G. B. ,, Kaprysy jesieni ''
jesienna aura
utożsamia się
z moim biologicznym
zegarem
on nie stoi w miejscu
czas z dnia na dzień
umyka
skronie posiwiały
wzrok nie ten sam
kolejny rok
liście z drzew opadły
bogate w paletę barw
jeśli tylko Bóg pozwoli
dożyć kolejnego dnia
i ujrzeć blask słońca
który przemyka
pomiędzy gałązkami
ucieszę się witając
następny świt
znakiem krzyża
dziękując Panu
za Jego
wielkie miłosierdzie
chociaż jestem
niepoprawnym optymistą
wierzę że nadejdzie
ten jedyny dzień
i ta godzina której nie znam
gdy bardzo jasne
ujrzę światełko w tunelu