Twoje Wiersze - Do końca razem... - Bronisława Góralczyk(*)

Ocena wiersza

Wiersz nie został jeszcze oceniony.

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

matka

2021-03-15

Witaj Broniu. jaka to wspaniała miłość .trwa pół wieku .Przy tak kochanej osobie i
choroba nie jest taka straszna. Pozdrawiam Irena

matka

2021-03-17

I dobrze, najważniejsze byśmy mogli czytać Twoje utwory.
Pozdrawiam wiosennie Irena.

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-17

Irenko - aż takich aspiracji nie mam:)
Miłego dnia:) B.G.

matka

2021-03-16

Dziękuję za wyjaśnienia Broniu ,myślę że wszystko przed Tobą.
Pozdrawiam Irena

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-16

Irenko, Twoje komplementy zawsze mnie bardzo podnoszą na duchu... może i jestem poetką, ale ekspertem - broń Boże!
Miłego dnia:) B.G.

matka

2021-03-16

Bardzo lubię Twoje wiersze ,pisane są z perfekcją ,swobodą
operowania słowami ,mają w sobie głęboki sens i oddają w
swobodny sposób uczucia .Moim zdaniem jesteś poetą
wysokiej klasy , a może ekspertem w tej dziedzinie?
Pozdrawiam cieplutko Irena

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-15

To prawda, Irenko - trafiłaś w punkt:)
Pozdrawiam wiosennie:) B.G.

maciejka

2021-03-12

I to jest najważniejsze - żebyśmy w środku byli cały czas sobą :-)

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-13

Właśnie tak, maciejko:)
Pozdrawiam serdecznie:) B.G.

naskraju*^(*)

2021-03-12

Czyż jesień życia nie jest piękna? Jednak nie każda... jeśli trwamy w niej razem to wszystko inne się nie liczy. Najgorsze jest, kiedy druga osoba odchodzi zbyt wcześnie.

Pozdrawiam

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-13

Obym tego nie musiała doświadczać po raz drugi...
Pozdrawiam, Uleńko:) B.G.

sisy89

2021-03-12

Najważniejsze, że wciąż razem.
Piękna ta miłość, chociaż puenta zmienia nieco wydźwięk wiersza.
Pozdrawiam serdecznie :)

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-13

Puenta to odzwierciedlenie naszych czasów - trudnych czasów...
Pozdrawiam ciepło, Joasiu:) B.G.

Osia

2021-03-12

Uroczo piękny związek ,miłość ponad wszystko .Myśle ,że żaden potwór nie jest im straszny bo mają siebie :)
Pozdrawiam ciepło Broniu :)))

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-13

Tak, to prawda, Osieńko:)
Pozdrawiam :)B.G.

Phil Insomnia

2021-03-12

Pięknie opisane przemijanie życia , gdzie miłość nie starzeje się wcale. Serdeczności :))

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-13

Miłość odpowiednio pielęgnowana nigdy się nie zestarzeje...
Pozdrawiam ciepło :) B.G.

BardzoBardzo

2021-03-12

nie licząc tej końcówki o potworze z Wuhan
to wizja iście idylliczna
wiem że zabrzmi to dość dziwacznie ale chcę poznać tą z którą się zestarzeje i obojgu nam skóra pomarszczy się jak bibułka.
I nie straszny mi żaden tam z Wuhan

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-13

To nie wizja, Piotrze - to autentyczny obraz starszego małżeństwa z mojej rodziny, wpleciony w dzisiejsze czasy...
stąd ten "potwór "z Wuhan. Pozdrawiam :) B.G.

Pijanowski

2021-03-12

Prawdzie. Pozdrawiam. B.P.

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-13

Czyli takie małżeństwa istnieją (ja opisałam takie starsze, kochające się małżeństwo z mojej rodziny, i wplotłam ich w nasze czasy ). To cudowne, że tak jest u Państwa P. (u mnie zresztą też tak jest)
Gratuluję i pozdrawiam Państwa serdecznie :) B.G.

Pijanowski

2021-03-12

Prawdziwie. Zgubiłem literki przy poprzednim wpisie. A przy okazji: ja chyba mam tak, jak w tym wierszu? B.P.

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-12

Dziękuje, Bogumile, i pozdrawiam serdecznie :) B.G.

LidiaM-9

2021-03-12

Taki piękny obraz nieprzemijającej z wiekiem miłości i czułości a na końcu puenta jak cios w serce. Dobrze, że są razem i wspierają się wzajemnie. Pozdrawiam.

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-12

Takie małżeństwo miałam w rodzinie - pełne szacunku
i miłości wobec siebie:) To był wzór dla nas wszystkich... choć tych dwojga już nie ma wśród nas, każdy Ich tak właśnie zapamiętał...
Pozdrawiam , Lidio:) B.G.

Baba-Goga

2021-03-12

Pięknie piszesz o miłości jesieni życia.
Niesłychanie wzruszają mnie takie widoki, zupełnie, jak para staruszków trzymająca się za ręce i idąca powolnym krokiem ulicą. Widziałam taką parę wiele lat temu i rozpłakałam się na ten widok, choć sama byłam wówczas zakochana i tuż po ślubie.
W czasach zachwytu tymczasowością, dajesz cenne świadectwo, że trwała miłość istnieje. Że nie wygasa.
Bardzo ciepło Cię pozdrawiam i życzę wielu jeszcze lat i oby bez lęku.

Baba-Goga

2021-03-12

Takim ciepłym małżeństwem są moi kochani Rodzice.
Zawsze byli dla mnie przykładem i już jako nastolatka prosiłam Pana Boga, bym i ja miała kiedyś takie małżeństwo. Czy tak jest?
Pracujemy nad tym z mężem już bardzo długo. I nie było tylko po płatkach róż, ale skoro przetrwaliśmy trzęsienie ziemi i inne kataklizmy, to może... W każdym razie w naszym środowisku jesteśmy traktowani trochę jak kosmici, a to chyba nieźle :-)

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-12

Wzajemnie, B-G, i dziękuję ślicznie za pochylenie się nad treścią wiersza i ciepłą opinię:)
Miłego dnia:) B.G.

Marek Żak

2021-03-12

Oj jaki smutas od początku aż do Puenty:). M

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-12

Wczoraj mówili w TV, że dwoje ludzi dwukrotnie zaszczepionych właśnie zachorowało na COVID-19....
Trzeba być czujnym w każdym wieku - coraz młodsi już mają z tą chorobą do czynienia...
Zdrowia, Mareczku i dzięki za odwiedziny:) B.G

Marek Żak

2021-03-12

Mogłabyś zakończyć, że się Covidu nie boja, bo są już zaszczepieni:)

Bronisława Góralczyk^(*)

2021-03-12

A ja myślałam, że wiersz jest o miłości dwojga starszych ludzi... Cóż, starość przygniata... i to zagrożenie z zewnątrz też - stąd chyba ten smutek, Mareczku:)
Pozdrawiam i dziękuję za poczytanie:) B.G.
Sorry, że nie nastroiłam radością:) B.G.

Pokaż mniej

Logowanie

Do końca razem...

Ocena wiersza

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji