Ja i mój android
może do czegoś mi się również przyda
napisze za mnie wiersz i coś porymuje
albo na portalach innych skomentuje
Dałem mu zatem temat i niech pisze
niech mi dziś opisze kosmiczną ciszę
cały dzień się męczył aż był jak chory
bo prawie przepalone miał procesory
Jednak to co napisał to było istne dno
że nie ma kosmosu i nigdy nie było bo
są tylko gwiazdy ale sztuczne na niebie
a księżyc to tylko jest atrapa dla ciebie
I cały do tego bzdur kosmicznych stek
a przecież to dwudziesty pierwszy wiek
wyrzuciłem więc szybko androida z domu
i wylądował blaszak na dużej kupie złomu
A jeden staruszek co niedaleko stał
patrzył na mnie i tak głośno się śmiał
-pan go wyrzucił? nie bój pan się bidy
-z tego żelastwa zbudują nowe androidy