Był sobie Żyd, Polak, szkop i kacap - historia wierszem zapisana.
czuł się dobrze po sąsiedzku.
Miał pod górkę za dzieciństwa,
gdy urodził się w Doniecku.
Znalazł dom swój tuż nad Wisłą.
Słynął tutaj z ciężkiej pracy,
dając wkład w ojczyznę polską.
Wychwalali go Polacy.
Przeszedł Niemiec przez granicę,
zniszczył nasze polskie miasta.
Żyda wtrącił do obozu,
taki trudny czas tu nastał.
Polak, dobry sąsiad Żyda,
wziął karabin bez namysłu.
Strzelał, walczył, krew przelewał,
zabił tych nazistów trzystu.
Wielcy polscy bahaterzy
krwią spłynęli w dół ulicy.
Pogrzebane pod gruzami
dzieci strzałem w potylicę.
Miasto duchów bez kamienic,
starte do ostatniej cegły.
Płoną wiersze Baczyńskiego
i żołnierzy w nim poległych.
Polak nigdy nie był mądry
tuż przed szkodą i po szkodzie.
Zlekceważył lekcje przodków
o kacapskim złym narodzie.
Mając pamięć bardzo krótką
o rozbiorach polskiej ziemi,
myślał, że kacapska pomoc
może tu cokolwiek zmienić.
Po sowieckiej edukacji
przerzedzone lasze kwiaty
są jak dzieci w piaskownicy -
nieświadome tej utraty.
Po dekadach spustoszenia,
prania mózgów oraz szczucia,
Polak krzywdy swe zarzuca
wszystkim Żydom - bez wyczucia.
Przez Kacapa zakręcony
węszy spiski w Internecie.
Szuka przyczyn swej niedoli,
co go w sercu ciężko gniecie.
Nie dostrzega prostej prawdy,
że sąsiedzi, jak świat stary,
kłamią o przeszłości Lacha,
korumpując za dolary.
Dziś niewiele już brakuje,
żeby w nienawiści Polak
stanął twardo w butach Niemca,
który będzie głośno wołał:
- Spójrzcie wszyscy na Polaka!
To faszysta nienawistny!
Nienawidzi tego Żyda,
mamy dowód oczywisty!
I Żyd również jest nie lepszy.
Dał się wrobić tak jak Polak.
Mógł dziękować za obronę,
lecz o kasę zaczął wołać.
Chociaż Szkopy i Kacapy
całą Polskę rozgrabili,
według diabelskiego planu
poskłócali dwóch debili.
Taka to jest diabła sztuka,
żeby z kata zrobić brata.
A ofiarę, co cierpiała,
stawiać ciągle w roli kata.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności