Prawdziwa miłość -pierwsza
kochana
ciemność nie jest pułapką
dla grzechu
tam w kącie rorzucone
ubrania
żeby odkryć biel ciała
w pośpiechu
i opuszkami palców
zastąpić
wzrok głodny nieposłuszny
pamięci
ażeby innym zmysłom
pozwolić
te wetschnienia zapachy
uświęcić
spoić drżenia dwa w jedno
głębokie
które serce zabierze
w niewolę
kiedy świt rano zajrzy
do okien
piękny obraz twój wzrokiem
zabiorę
i zacisnę tak mocno
powieki
że staną się kratami
więzienia
i już zadba na niebie
Bóg wielki
żeby tego wszystkiego
nie zmeniać