Zjazd absolwentów
nas uczono geografii,
wielu z nas pomimo tego
znaleźć szczęścia nie potrafi.
Tyle lat i wciąż na nowo
uczyliśmy się języka,
lecz dziś ciężko znaleźć słowo
kiedy nam więź z kimś zanika.
Na chemii były przykłady
z kwasami i zasadami
a dziś nie dajemy rady,
gdy jest chemia między nami.
Choć na biologii mogliśmy
wszystkie gatunki przerobić,
to i tak nie wiedzieliśmy
co z tym własnym życiem zrobić.
Na geometrii uczyli
co to prosta, co to krzywa,
ale nie wytłumaczyli,
że życie proste nie bywa.
Na lekcjach w muzycznej sali
uczono nadstawiać ucha,
dzisiaj, kiedy ktoś się żali,
to nikt w zasadzie nie słucha...