Twoje Wiersze

X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

Sznupia od tydnia

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2024-01-30 00:00
To jest fakt ...przez tydzień chodziłem w żony spodniach a ona je szukała i ja też ...
dobrze że pasek je podtrzymywał myślałem ... że tak schudłem ...

jo sie zabija
Waldek
kaj są moje galoty
przeca żech je prała
srogo je zima
oblec żech chciała

sznupia od tydnia
znaleźć nie moga
grzebia we wertiko
kaj je skryłach
chyba jakiś mamlas
po ćmoku zwyndził

jak go chyca
żić mu skopia

czekej czekej
ślepia wybałuszyła
co ty mosz na sobie
ten knefel do mnie należy

seblykej
to moje gacie
cicho
przeca ci przaje
teraz wiem
dlaczego slatywały

a jo myśloł
żech takie chuchro
autor
Waldi1
Waldi1
przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
10 razy
Treść
6
5
5
4
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
1
5
8
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.




Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Driana
Driana
2024-03-21
Hanysowska gwara, musialam sie przestawic :))
Dzieki Waldi za uśmiech ☺️


Driana
Driana
2024-03-21
Jo wiem, zy tys gorol. W Zabrzu mieszkalam ino rok. Serdeczniści Waldku 🍀

Waldi1
Waldi1
2024-03-21
Też się uśmiecham bo ja jestem Gorol ...mieszkający 49 lat w Zabrzu ...pozdrawiam serdecznie ...

Motylek78
Motylek78
2024-02-07
uwielbiam gwarę
świetny wiersz
pozdrawiam serdecznie 🦋


Waldi1
Waldi1
2024-02-07
miło mi i pozdrawiam serdeczne z Jeleniej Góry ...

Bożena Joanna
Bożena Joanna
2024-01-31
Wesoło i dowcipnie, a do tego jeszcze gwarowo. Gdyby nie wstęp, byłoby trudno.
Pozdrowienia!


Waldi1
Waldi1
2024-01-31
Joanno miła ... tak to jest gdy gorol brata się z hanysami ... pozdrawiam serdecznie ...

Sto...<sup>(*)</sup>
Sto...(*)
2024-01-30
A tłumaczenie na polski ✨


Waldi1
Waldi1
2024-01-30
specjalne życzenie ...

Szukam od tygodnia

ja się zabiję
Waldek
gdzie są moje spodnie
przecież je prałam
mocna jest zima
ubrać je chciałam

szukam od tygodnia
znaleźć nie mogę
szukam w komodzie
gdzie je schowałam
chyba jakiś mamlas
po ciemku skradł

jak go złapię
d..ę mu skopię

czekaj czekaj
oczy wybałuszyłam
co ty masz na sobie
ten guzik do mnie należy

ściągaj
to moje spodnie
cicho
przecież ciebie kocham
teraz wiem
dlaczego siadywały

a ja myślałem
że taki jestem chudy


MadziaLena
MadziaLena
2024-01-30
Uśmiechasz :) I to jest piękne :)
Dziękuję i pozdrawiam


Waldi1
Waldi1
2024-01-30
miło mi że się uśmiechnęłaś .. pozdrawiam serdecznie ...

Kinga
Kinga
2024-01-30
Nie ma lepszej inspiracji do napisania wiersza , jak własne przeżycia :)

Tekst wywołał uśmiech na twarzy , a gwara poszerzyła go od ucha do ucha :) Jesteś niemożliwy Waldku :)


Waldi1
Waldi1
2024-01-30
miło mi ....pozdrawiam serdecznie ...

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2024-01-30
Walduś, idź tą drogą! :)
Gwarą do mnie mów :)
Dziękuję za uśmiech :)


Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2024-01-31
Nie widać, żeś gorol :) wiersz wyszedł jak trza.


Waldi1
Waldi1
2024-01-30
a dokąd zajdę ta drogą ... pozdrawiam serdecznie ...przecież ja jestem gorol ...

Elżbieta
Elżbieta
2024-01-30
Świetny, zabawny a dodatkowy walor, to gwara, doskonale przystająca do treści!
Serdeczności, Waldi:)⭐


Waldi1
Waldi1
2024-01-30
Dziękuję Elu ... Szukam od tygodnia

ja się zabiję
Waldek
gdzie są moje spodnie
przecież je prałam
mocna jest zima
ubrać je chciałam

szukam od tygodnia
znaleźć nie mogę
szukam w komodzie
gdzie je schowałam
chyba jakiś mamlas
po ciemku skradł

jak go złapię
d..ę mu skopię

czekaj czekaj
oczy wybałuszyłam
co ty masz na sobie
ten guzik do mnie należy

ściągaj
to moje spodnie
cicho
przecież ciebie kocham
teraz wiem
dlaczego siadywały

a ja myślałem
że taki jestem chudy


bez definicji
bez definicji
2024-01-30
Waldi, ale mnie rozśmieszyłeś z rana!!! Ty to jesteś łobuziak 🤣
Pozdrawiam Cię serdecznie - Bezka🩰


Waldi1
Waldi1
2024-01-30
Miło mi ... lubię Tw ój uśmiech ... pozdrawiam serdecznie ...

klaks
klaks
2024-01-30
Zabawne, fajnie napisane :)
Pozdrawiam serdecznie


Waldi1
Waldi1
2024-01-30
czasem coś mi się uda ... pozdrawiam serdecznie ...


Autor poleca

Skrzyneczka mała

Dotyk

Jesiennie lało

Nie martwię się

Światełko do nieba

Inne wiersze z tej samej kategorii

Wierzysz w miłość
- dark_happiness

nocne cienie
- Bożena Joanna

Spektakl
- Marcin Olszewski

Z nadzieją
- Dżoana(*)

i powróciłam do życia
- Mgła(*)

bezzasadnie
- Moona@

Potwór
- Monia

Trudności rodziciela
- Liliana Bovemsol (*)

Bez(czas)
- Kati

O jeden raz za dużo
- Katarzyna Ł.(*)

Inne wiersze tego autora

Jesteś kwiatem lotosu

Lucero

Przez życie idę

Uwierzyłem

Kocham ciebie

Spotkałem

Drobiazgi

Dla babci i dziadka

Po życia kres

Dbamy o sylwetkę

Twoje słowa mamusiu

Nauczyłem się

Zmarnowane lata

Kocham twoje

Dawno temu w Krakowie

Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności