Złoty środek - droga moralności
Różne konteksty . A historia się pewnie wciąż powtarza,
ale czy zawsze tak samo kończy?
1. Wybory istot
nie można być jak skorpion z bajki i gryźć przewożącego
nas na drugi brzeg
- taka jest moja natura - mówi
nie jest do końca taka, nie-do-końca-bycie
a ty masz wybór,
nie-do-końca-wybór
2. Przechodzenie - złoty środek
musisz znaleźć złoty środek
nawet skorpion nie jest skazany na odruchy
nawet jego skończona osoba nie jest do końca skończona
ma swą historie naturalną - matka ojciec dzieciństwo babka
chmura liść.. - może złą, może dobrą
i musi się z nią liczyć, odkrywać smugi
musi też myśleć czy ja zachowuję się dobrze
myśleć czuć, kontrola i poddanie
to jest ciągłe przechodzenie
żyjemy w strefie mroku
musimy
nie wolno się zabetonować
w sztywnych zachowaniach
ani w dryfowaniu
3. Droga moralności
deontologia i konsekwencjalizm nie wystarczają
zasada sztywna być nie może, a korzyść, konsekwencja
nie może być z góry obrana
nie my ją ustalamy, raczej się ustala
- motywuje nas teraz -
nie może też być dowolnymi środkami realizowana
Skorpion mówi, a skoro mówi, to absurd i fałsz jest w jego
poddaństwie naturze
Kto mówi - przejął pałeczkę, myślał, ujmował, współpracował,
wyrażał uczucia i tłumił i dzielił się
i szukał drogi w gąszczu
i przystawał gdy było za gorąco
gdy ktoś płakał
gdy on sam płakał
Chciał lub nie chciał tego, co wybrał w nim pierwszy wybierający
I spełniał to lepiej lub gorzej
Powinien raczej powiedzieć - taka jest moja osoba.
Natura jest wszelką możliwością. To los w tym życiu
i ja sam się zniewoliłem.
4. Przebudzenie - psychopaci i smugi
czy są do końca źli lub dobrzy ludzie
nie
ale są tacy którzy już muszą być w piekle
w więzieniu
sami
z dala od nas
a my od nich
Niestety
narcystyczni psychopaci
Smugi, wszystko, każda osoba jest nimi podszyta.
Psychopata ma osobę podszytą wieloma zimnymi, okrutnymi, impulsami.
U skorpiona wciąż trwa taniec miłości i śmierci.
Ale są też smugi dobra i czułości, nawet w nim.
Jest nieczuły, ale tchórzem nie jest.
Więc skorpion mógłby otworzyć oczy na te smugi
i na konkretną sytuację
i pozwolić się przewieźć na drugi brzeg,
skoro sam tak się boi
czarnych głębokich wód .
Czegoś się boi każde stworzenie.
Nie można skorpiona tak po prostu zostawić.
Może żółw uległ jego urokowi, a może logicznym zapewnieniom :-)
Wydaje się, że żółw ma duże szanse przeżyć, ze względu na skorupę.
Ale może właśnie nie ma idealnej zbroi na mądrego skorpiona.
5. Żyj chwilą - cel
Może uratuje nas niekonsekwencja,
bycie-nie-do-końca i nie-do-końca-wybór
Każdy wybór to wypadkowa, coś mutuje, jest szansa.
Nie podoba mi się określenie swej osoby na wieczność.
Bądź wrażliwy, żyj chwilą, mutuj.
Wola świadoma , piętro wyboru, powstrzymywania decyzji
do momentu odpowiedniego, wybranego spośród wielu impulsów
- czekanie na ten, który został wybrany, jako cel zapamiętany.
Bo cel to chyba odczuty impuls zrobienia czegoś, zapamiętany,
wzmocniony, świadomie utrzymany na przekór innym.
Więc może skorpion chciał umrzeć razem z żółwiem, czekał,
a może mu to nagle przyszło.
Bóg jeden wie.
Naturo, Osobo - czasem bezwolna wolo i bezwolo, albo wolo
życia samego -
Czemu wy dwie Gracje
nie łączycie się z większą Gracją.
