Zatańczmy to Zuzanno
Nie muszę wcale prerią gnać, nie muszę mieć sombrera,
by tętent koni czuć we krwi, tak jak go czuję teraz.
Gdy zabrzmi skoczny country tan,
me nogi same skoczą.
Ton ciągle jakby taki sam.
Zatańczę w rytm ochoczo!
Juhu! Zatańczmy to Zuzanno!
Codziennie o Twe względy dbam i łowię Cię na lasso.
Czarny charakter niechaj drży, choć sam jestem ladaco,
to o kowbojską sławę dbam.
Me colty same skoczą.
Ton ciągle jakby taki sam,
Zatańczę w rytm ochoczo!
Juhu! Zatańczmy to Zuzanno!
Porywam Cię w mym każdym śnie, zbójecki trup się ściele.
Kochankiem Twoim bywam w nich. Bizona Ci ustrzelę!
Dla Ciebie się powiesić dam.
Me nogi same skoczą.
Ton ciągle jakby taki sam.
Zatańczę w rytm ochoczo!
Juhu! Zatańczmy to Zuzanno!
Ja nie dbam wcale o swój skalp, nie groźni mi Indianie.
Dla Ciebie stoczę krwawy bój i niech się co chce stanie.
Przy Twoim boku mężnie trwam.
Me myśli z Tobą kroczą.
Ton ciągle jakby taki sam,
Zatańczę w rytm ochoczo!
Juhu! Zatańczmy to Zuzanno!
A kiedy ust swych pąk mi dasz, to chyba oszaleję.
Patrz, rumak mój na myśl się tę radosnym rżeniem śmieje,
że skończy się z tęsknotą kram.
Me nogi same skoczą.
Ton ciągle jakby taki sam.
Zatańczę więc ochoczo!
Juhu! Zatańczmy to Zuzanno!
Bogumił Pijanowski