Spotkanie z poetą
stoi w holu,
inny niż na fotografii
starszy, bezbarwny
wygnieciona marynarka,
w dłoni walizka
podróż najwyraźniej zmarnowała
wizerunek poety ,
zabrałam tomik z jego
wierszami,
jeszcze mogę wyjść,
waham się
zostaję,
chwila wyczekiwania,
siada na proscenium
w świetle reflektorów,
mówi spokojne,
bez emfazy, śladu
aktorskich sztuczek,
efekciarstwa,
nie krąży zabłąkany
duch iluminacji
cisza, zasłuchanie,
przepadł nieciekawy
mężczyzna,
jest tylko on, Poeta!
proszę o podpisanie
tomiku z dedykacją dla...