kubek
ale dajmy na to taki kubek
zwyczajny do kawy lub herbaty
też lubi mieć swoją historię
jego zawartość dopiero wówczas
nabiera smaku
na przykład ten pomarańczowy
made in Italy
przebył długą drogę zanim
napełnił się miłością do Wrocławia
włosek po włosku
wrastał w polski oby(czaj)
a ten niebiesko-biały
był świadkiem
wielu burzliwych scen
cudem ocalał
pomiędzy odłamkami
porcelanowych serc
akurat moja kawa stygła
w kubku bez historii
oprócz tego że swego czasu
stał na półce w Ikei
a teraz blisko mu do
"Rachunku dla dorosłego"
zamoczyłam w nim wiersz
żeby się wzruszać