Upadły Anioł (w imie miłości)
a potem, gdy miną,
będę szukać Ciebie
tu i tam,
niezależnie,
czy będę duszą,
czy potępieniem.
Bo bez Ciebie
nawet wieczność
nie ma sensu.
A jeśli dowiem się, że będziesz
w piekle,
to zabłagam Boga na kolanach,
czy mogę zostać
upadłym aniołem,
bo nie chcę się od Niego
odwrócić.
Dlatego będę prosić,
jeżeli to będzie jedynym wyjściem,
by poczuć Twoje ciepło,
to mogę nawet palić się
w wieczności do kwadratu.
Ważne, że będziesz
obok.