Słone łzy
Płaczę samotny, niezdolny marzyć o bezbolesnym jutrze.
Płaczę samotny, moje łzy kąpią na duszy mej pustkę.
Płaczę samotny, moje serce łka, krew, stygnąc zamienia miłość w goryczy trutkę.
Płaczę w samotności, niezdolny istnieć bez Twojej obecności.
Płaczę w samotności, błądząc w śnieżnej zamieci, szukam sensu, szukam odpowiedzi…
Płaczę w samotności.
Twój obraz zaklęty, mój los przeklęty, brak Ciebie nie do wytrzymania.
Samotne łzy, słony smak kochania.