Garść nocnych, nikomu niepotrzebnych przemyśleń.
Od dawna nie wiem, o czym napisać. Czy napisałem już wszystko? Nie. Napisałem niewiele.
O sobie? O sobie nie można. Pisanie o sobie jest tandetne. Prawdziwe rany, drapane i posypywane solą, przez każdego, kto ma na to ochotę, nawet tak bardzo nie bolą. Tylko odrobinkę. Ot tak ćmią, jak ukruszony ząb nie pozwalając zasnąć. W niespaniu przydarzają się różne przygody. Pokrewne sennym marzeniom, jednak nie należy ich ze sobą mylić.
Anioł, który przychodzi we śnie jest inny, niż anioł niesnu. Ten jest wyjątkowo złośliwy. Będzie zagadywał, to z tej, to z tamtej. Wiercił dziurę w brzuchu i sumieniu. Próbował odmieniać, nakłaniać do dobrego. Przypominać złe. I tak do samego rana. Tak potrafi wkurwić człowieka, że ma ochotę złapać go za te bieluchne skrzydełka, obrócić twarzą do okna i tak kopnąć w dupę, żeby doleciał do nieba, nie musząc nimi machać. Nie powie ci taki jeden z drugim Łaskiś pełen, tylko Nie śpij, nie śpij, nie śpij…
Co innego diabeł. Ten ze snu, potrafi być straszny. Te rogi, kopyta, kosmaty łeb i ohydny ogon. I widłami cię i do kotła ze smołą. Ten z niesnu, to zupełnie co innego. Prawdziwa klasa. Miły dla ciebie, uczynny. Rozgrzeszy każde kurestwo, które sobie przypomnisz. Usprawiedliwi każde łajdactwo i każdą krzywdę wyrządzoną bliźniemu. Odmieni złe przeczucia w piękne plany na przyszłość, które nigdy nie będą zrealizowane. Ach, jakie piękne są te plany. Ileż w nich pieniędzy, uznania i władzy. Jakie wspaniałe samochody, piętrowe wille z ogrodem i uległe kobiety o urodzie modelek. Tak z nim można i do rana. Aż żal się rozstawać.
Można napisać coś o świecie. Jaki jest i dokąd zmierza, ale to każdy już wie. Co więcej, każdy wie to lepiej niż inni. Co? Myślicie, że to matematycznie niemożliwe? Że nie ma równania, które by to opisało? No nie ma. I co z tego? Ot, jeden z paradoksów. Wstęga Mobiusa, utkana z ludzkich przekonań o sobie i innych.
Czy jest coś pomiędzy mną a światem? Nie wiem. Czasem jest wszystko, czasem nie ma nic. Jak napisałem na początku. "Wszystko", doprawione cykutą i równie jak cykuta gorzkie, "nic" Gorgiasza z Leontoi.
Wiesz co? Taki schemat w kulturze nie istnieje. Nie można go zbudować, ze względu na nieskończoną liczbę czynników, które składają się na wynik końcowy. Więc tym samym i wynik jest niemożliwy. Kolejny paradoks? Tak.
Życie jest ich pełne, więc dlaczego pozbawiony miałby być ich jego koniec.
Koniec?
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam
Dziś rano czytałam inny Twój wiersz, szukałam go, bo temat ważny!
Pozdrawiam serdecznie :)⭐
Pomysł naprawdę ciekawy.
Pozdrawiam ciepło Prostaczku - Gocha i bez dyskusji 5/6
zatem tytuł, to msz, pewnego rodzaju kokieteria,
jest ich sporo, choćby rozważanie czy faktycznie anioł
jest lepszy od diabła, jak to jest, że niektórych poi się cykutą,
np. Sokratesa, a może odpowiedź jest prosta, zamykanie ust było znane od wieków,
czy koniec, to faktycznie koniec, a może to pojęcie abstrakcyjne, skoro istnieje życie wieczne i tak można by snuć wiele pytań i refleksji odnośnie wiersza,
choć ze względu na jego długość też bardziej mi się on kojarzy z poetycką prozą,
ale może błędnie. Z pewnością Twoje pióro się wyróżnia na tle innych i z pewnością
nie piszesz o niczym, a co do pisania o sobie, niektórzy piszą o sobie, aby poczuć ulgę, dzięki pisaniu, mnie akurat zawsze to sprawiało problem, nie przepadam pisać o sobie, bo wiem, że są ciekawsze tematy, ale z pewnością jakieś tam okruchy siebie też przemycam, może nawet nieświadomie.
Dobrego wieczoru życzę.
Jeszcze kilka razy muszę przeczytać żeby wchłonąć i poukładać...
Pozdrówki 👍⭐
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności