X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

SYMBOL ZBAWIENIA

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2025-04-06 00:02
z cyklu: "SŁOWEM BOGA WYRAZIĆ".

krzyż – nadziei znak
moc w cierpieniu zawarta
promyk zbawienia

w bólu odnajduję
siłę do walki z losem
wiarę w ocalenie

cierpienie prowadzi
ku światłu wśród ciemności
drogę do zbawienia

w krzyżu jest moc życia
w sercu pokorna miłość
blask niegasnący

mam własny krzyż
zawieszony na ścianie czasu
zakrwawiony umiera
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
21 razy
Treść

6
12
5
6
4
2
3
0
2
0
1
1
0
0
Warsztat

6
2
5
18
4
1
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


myszulek
myszulek
2025-04-11
Te słowa poruszają do głębi – w nich kryje się potężna prawda o tym, jak cierpienie i nadzieja splecione są ze sobą w ludzkim życiu. Ten obraz krzyża jako symbolu siły i światła w mroku trafia prosto do serca i skłania do refleksji nad własnymi walkami. 🌿


sturecki
2025-04-11
Krzyż to nie tylko ciężar, ale też latarnia ... światło dla tych, którzy idą przez noc i jeszcze nie widzą brzasku.
Twoje słowa mają moc jak cicha modlitwa, co zostaje długo po „amen”.

Jastrz
Jastrz
2025-04-06
Dla mnie krzyż jest symbolem męki, ofiary. Symbolem zbawienia jest raczej baranek wielkanocny z chorągwią (która z kolei jest symbolem zwycięstwa nad grzechem).


sturecki
2025-04-07
Słusznie rozróżniasz ... krzyż to droga przez mękę, baranek to jej sens. Jeden mówi: „zobacz, ile to kosztowało”, drugi: „zobacz, co dzięki temu otrzymałeś”.

Groschek<sup>(*)</sup>
Groschek(*)
2025-04-06
myślę, że powinieneś powoli zmienić dietę, bo aktualna coś Ci nie służy; pisząc o Bogu oczekiwałbym raczej radości, nadziei itp. - znajduje zaś człowieka nad przepaścią.. 😔


sturecki
2025-04-06
Życie jest sinusoidalne, więc może to tylko post przed świętem, bo zanim przyjdzie radość, trzeba czasem przejść przez cień. Nadzieja nie rośnie na cukrze, tylko na głodzie sensu.

Roberttino
Roberttino
2025-04-06
Siła wiary przemawia przez krzyż. W różnych środowiskach ma różne znaczenie, a ludzie niby ci sami. Pozdrawiam serdecznie 6/5


sturecki
2025-04-06
To prawda ... krzyż ten sam, ale sumienia różne. I choć znak bywa jeden, to jego znaczenie odbija się jak echo od wnętrza każdego z nas.

Elżbieta
Elżbieta
2025-04-06
Mam w moim domu krzyż, jest znakiem mojej wiary i przynależności. Nie lubię wszelkich dewocjonaliów, unikam zabierania czegokolwiek z tego, bo nie potrafiłabym wyrzucić. Nie podoba mi się noszenie biżuterii z symbolem krzyża np kolczyków, oczywiście nie mam namyśli krzyżyka na łańcuszku.
Każdy w życiu przeżyje dłuższe bądź krótsze okresy, które mogą być postrzegane jak niesienie krzyża życia i takie przechodziłam, sądzę, że kolejne są przede mną, ale zauważyłam, że wszystkie dotychczasowe były na miarę moich możliwości!
Pozdrawiam serdecznie, Stanisławie :)🌟


sturecki
2025-04-06
Pięknie to ujęłaś ... krzyż nie jako ozdoba, lecz znak ciszy i tożsamości. I faktycznie, życie rzadko daje nam ciężar ponad siły, choć czasem wydaje się inaczej … aż do chwili, gdy z perspektywy widzimy, że jednak daliśmy radę. Wiara to nie dekoracja, to siła, która nie potrzebuje blasku.

Moona@
Moona@
2025-04-06
Krzyż stał się obiektem kultu, również handlu pośród innych dewocjonaliów.
Jezus nigdzie nie zalecał czczenia krzyża ani figurek czy obrazów.
Każdy niesie "jakiś ciężar", który nazywamy krzyżem i czasem bywa naprawdę niełatwo.
Cierpienie raczej nie prowadzi ku światłu, wywołuje raczej pytania i bunt.
Niekiedy uczy pokory.
Ja się pozbyłam wszystkich dewocjonaliów z domu i to było oczyszczające doświadczenie.
Ale każdy ma prawo do swojej drogi. I ją realizuje zgodnie z własnymi poglądami :)


sturecki
2025-04-06
Bardzo dojrzała i odważna refleksja ... bo nie w srebrze i drewnie tkwi sens, tylko w tym, co z tym zrobimy wewnątrz. Krzyż nie jest do zawieszenia na ścianie, tylko do zmierzenia się z nim w sobie. A oczyszczenie często zaczyna się od zdjęcia ozdób z wiary.

Kakashi Hatake
Kakashi Hatake
2025-04-06
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że krzyż i ukrzyżowanie to była powszechna rzymiańska kara dla ciężkich przestępców, a my teraz nadajemy jej mityczne znaczenie. Gdyby Jezus żył w np. latach dwudziestych i zmarł na krześle elektrycznym to teraz byśmy tak hołubili elektryczne krzesła? Pozdrawiam.


sturecki
2025-04-06
W punkt!!! Wyobrażam sobie świątynie z błyszczącym krzesłem i modlitwy: „w imię Ojca, Syna i Prądu Świętego”. Symbol to nie przedmiot – to historia, która go przemieniła. Ale fakt, sporo zależy od epoki wykonania.

Marek Żak
Marek Żak
2025-04-06
Dodam do Twojego wpisu: "jedni krzyżem grają, inni nim rzucają", że jeszcze inni go narzucają i to to nie w treści, a konieczności pokazywania, jakim się jest dobrym chrześcijaninem. Twój na ścianie czasu, widoczny tylko dla Ciebie - jestem za.
Pozdrawiam


sturecki
2025-04-06
Pięknie dopowiedziałaś ... krzyż to nie baner do lansu, tylko cichy towarzysz drogi. I najlepiej, gdy nie krzyczy z elewacji, tylko przemawia z sumienia.

andrew
andrew
2025-04-06
Odnaleźć siebie w krzyżu,
podnieść z kolan...
ON daje siłę, nie liczmy tylko na siebie, będzie łatwiej.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


sturecki
2025-04-06
Dokładnie ... nie chodzi o to, by być silnym zawsze, ale by wiedzieć, skąd siłę czerpać, gdy już braknie własnej.

LydiaDel
LydiaDel
2025-04-06
Krzyż jest najstarszym symbolem ludzkości, znanym już w większości starożytnych religii.
Najbardziej przemawia do mnie krzyż patriarchalny. Każdy ma swój krzyż w doczesnym życiu, do zbawienia trzeba trochę więcej. Życzę miłej niedzieli.


sturecki
2025-04-06
Masz rację ... krzyż był z nami, zanim jeszcze nazwaliśmy go krzyżem. A do zbawienia rzeczywiście nie wystarczy dźwigać – trzeba jeszcze iść w dobrą stronę. Miłej i refleksyjnej niedzieli.

Motylek78
Motylek78
2025-04-06
każdy z nas ma swój własny krzyż
a jego ciężar zależy od nas samych
Pozdrawiam serdecznie 🦋💙


sturecki
2025-04-06
Prawda ... czasem to nie krzyż za ciężki, tylko ręce są pełne innych rzeczy, które dawno powinniśmy odłożyć.

Izka1<sup>(*)</sup>
Izka1(*)
2025-04-06
Krzyż jako symbol wiary silnie kojarzy się z cierpieniem Jezusa, które w teologii chrześcijańskiej ma fundamentalne znaczenie dla zbawienia. Jednakże, zbawienie jest ostatecznie darem łaski i zwycięstwem nad śmiercią (zmartwychwstanie), a niekoniecznie wymaga osobistego cierpienia jako warunku koniecznego dla każdego człowieka. Cierpienie Jezusa otworzyło drogę do zbawienia, ale wiara, miłość i życie zgodne z nauką Chrystusa są kluczowe dla przyjęcia tego daru. Pozdrawiam w zadumie.


sturecki
2025-04-06
Pięknie powiedziane ... krzyż to nie bilet wstępu przez cierpienie, tylko znak otwartych drzwi. A drzwi, choć otwarte, nie wchodzą same ... trzeba je przejść z wiarą i miłością, niekoniecznie z raną. Pozdrawiam równie refleksyjnie.

Monia
Monia
2025-04-06
Każdego dnia każdy dźwiga swój ciężar, który można nazwać krzyżem raz jest mniejszy, a raz większy pozdrawiam serdecznie 😉


sturecki
2025-04-06
Dokładnie ... raz jak zapałka, raz jak dąb z korzeniami. Ale dopóki go niesiemy, to znaczy, że jeszcze idziemy. Pozdrawiam serdecznie.

Krystek
Krystek
2025-04-06
W drodze życia każdy dźwiga swój krzyż.
Ślę moc serdecznych pozdrowień:)


sturecki
2025-04-06
To prawda ... każdy z własnym ciężarem, ale czasem wystarczy dobre słowo, by trochę go rozjaśnić. I za Twoje ... dziękuję z uśmiechem.

Kika88
Kika88
2025-04-06
Za Jobo
Pozdrawiam serdecznie:)


sturecki
2025-04-06
Podziękuję inaczej, niz u "Jobo" ... świat tonie w znakach, ale zapomina, że zbawia nie symbol, tylko sens, który za nim stoi … a ten rzadko mieści się w logo.

JoViSkA
JoViSkA
2025-04-06
Każdy dźwiga swój własny krzyż, który jest drogą i nadzieją...
Pozdrawiam


sturecki
2025-04-06
Piękna wizja ... bo jak inaczej opisać zbawienie, jeśli nie jako moment, w którym wszystko, co ciążyło, znika, a zostaje tylko światło i lekkość? Totolotek przy tym to tylko drobne w kieszeni wieczności.

JoViSkA
2025-04-06
Jak już dojdziesz do końca drogi i ofiarujesz swój krzyż Najwyższemu, to poczujesz nieopisaną ulgę i będziesz lekki jak piórko, wyobrażam sobie tę niesamowitą radość i euforię do której nie można przyrównać nawet największej wygranej w totolotka :))))

sturecki
2025-04-06
I w tym cała różnica, bo jedni krzyżem grają, inni nim rzucają, a Ty niesiesz go jak dar. Pokora to siła, którą najciszej słychać, ale najgłębiej zapada.

JoViSkA
2025-04-06
Niektórzy wolą pozostać męczennikami i dojść do celu z krzyżem sami, są też tacy, co zrzucają swój ciężar na innych, albo kombinują w inny sposób, aby się nie przeciążyć...a ja niosę swój w pokorze i wdzięcznością, że w ogóle mogę go nieść...:)

sturecki
2025-04-06
Istnieją urządzenia pomocne ... można na nie wrzucić wszelkie ciężary i jedynie ponosić wysiłek kierowania ...

JoViSkA
2025-04-06
Niestety...ale jeszcze daję radę, bo wiem, że inni mają ciężej...:)

sturecki
2025-04-06
Tak, byle nie pomylić go z cudzym ani nie ozdobić go złotem – bo ten prawdziwy boli, ale prowadzi. Mam nadzieję, że Twój jest w miarę lekki (?)

Odyseusz62
Odyseusz62
2025-04-06
Pierwszym znakiem chrześcijan by ryba, kto czytał Quo vadis ten wie o co chodzi.
Pozdrawiam.


sturecki
2025-04-06
Dokładnie ... zanim krzyż stał się symbolem, to ryba pływała pod prąd imperium. A „Quo vadis?” do dziś brzmi jak pytanie do każdego z nas.

januszek
januszek
2025-04-06
ty;kp tyle /powiem/


podpisuję się obiema rękoma
5/6


sturecki
2025-04-06
A ja dziękuję i dorzucam jeszcze nogę, żeby to porozumienie miało solidny fundament.

Rosa
Rosa
2025-04-06
Niezwykle refleksyjny wiersz. Cierpienie, niestety, jest wpisane w nasze życie, od momentu urodzin, albo i wcześniej (przez nas) w istnieniu. Miłość powinna wyznaczać nasze ścieżki, ale jak tu np. powiedzieć mocno cierpiącemu, niewierzącemu, że ma być pokorny?
Takie mi przyszły z obserwacji myśli, po przeczytaniu wiersza.
Pozdrawiam zadumana w refleksji.


sturecki
2025-04-06
I bardzo słusznie zadumana, bo pokora bez wiary to jak plaster bez rany. A mówić cierpiącemu, żeby był pokorny, to jak wręczać milczenie komuś, kto krzyczy z bólu. Czasem wystarczy po prostu być.

jobo
jobo
2025-04-06
Pełno wszędzie różnych znaków
MacDonald, Krzyże, Swastyki
Wiara że ci Życie zbawią
Daje okropne wyniki

Szac i deszcz!


sturecki
2025-04-06
Bo gdy znak staje się ważniejszy niż to, co za nim stoi to zostaje tylko logo, a nie życie z sensem.
Dzięki za fajny komentarz-fraszkę.

Waldi1
Waldi1
2025-04-06
,, w krzyżu jest moc życia
w sercu pokorna miłość
blask niegasnący

mam własny krzyż
zawieszony na ścianie czasu
zakrwawiony umiera "

cały piękny wiersz ... a w tych słowach jest to co kocham i daje mi życie ... każdy ma swój krzyż i cierpienie znosi w pokorze ... ja to cierpienie widzę każdego dnia ... a ona modli się z miłością iw pokorze ... to jej daje przerwanie bólu ... który wypływa razem ze łzami ... pozdrawiam i dobranoc ...


sturecki
2025-04-06
To prawda, niektóre modlitwy nie potrzebują słów, tylko łez. A miłość w cierpieniu bywa najcichszym, a zarazem najmocniejszym dowodem obecności Boga.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności