X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

stary gramofon na dnie

Wiersz Miesiąca 0
rymowany
2025-02-10 06:24
Witajcie po długim czasie
Miałem już nie pisać ale owocówki całą noc krążyły wokół nadgnitego już banana i kąsały niemiłosiernie po różnych częściach ciała to przynajmniej głowa pożywkę z poezji miała 😀
rozjechany przez ślad
na prostym rondzie do domu
polecieliśmy w świat
nie mówiąc o tym nikomu

za drzewem kruchym jak gnat
cmentarz już był niedaleko
pod kołem klęczał nasz brat
mleczarz z nim jechał po mleko

nie chciałbym mówić dosadnie
wiedząc, że przy nas są dranie
zmięknie mi głowa upadnie
Ty będziesz przy mnie
Kochanie

wzrok gorszy już słabiej słyszę
gdyż tak się życia nie kradnie
slina mi cieknie wiatr ją kołysze
Wasz stary gramofon jest na dnie ? ; !

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
5 razy
Treść

6
3
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
1
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Motylek78
Motylek78
2025-02-10
bardzo intrygujący i pełen emocji wiersz.
ma w sobie nutę tragizmu nostalgii i tajemnicy
motyw podróży czy wypadek
przemijania oraz nieuchronności losu splata się w
niemal filmowy obraz
potem refleksja o upadku i ukochanej osobie
gdy się upadnie
już na samo dno
łatwo się od niego odbić
Miłego dnia 🦋


samisen
2025-02-11
Taki był zamiar w tym wierszu . Przy pomocy starego gramofonu wyrazić właśnie sięgnięcie dna w beztroskim i codziennym życiu gdzie bardzo łatwo
w kolejnej, powrotnej drodze do domu, stracić przyczepność pod swoimi nogami i wypaść z obranego kierunku ocierając się nawet o cmentarz.
Jak widać tam głupców też nie chcą przyjmować a autor wiersza ma nadzieje na zmiłowanie swojej ukochanej po słowach kolejnej skruchy kiedy dobrze wie, iż po pewnym czasie, już kolejny raz, miarka się przelała...
Bardzo dziękuję Kochanie za Twoją pomocną dłoń, której mogłem się chwycić gdy zaistniała taka potrzeba
w dniu wieczorno-wczorajszym, kiedy znalazłem się na SOR zaniepokojony w końcu objawami, piątkowego urazu głowy doszło do niezwykłego odczucia popartego jakby anielskim stanem duchownym. A mianowicie, w poczekalni było sporo pacjentów przy czym na służbie tylko jedyna doktor-lekarz.
Siedziałem na krześle i próbowałem kontrolować swój uraz.
Czułem nasilające mrowienie w głowie i to, że tracę pamięć z każdą minutą.
Nie wiedziałem już za kim mam wejście do lekarza ani jaki mamy dzień.
Nrmalnie w ogromnym zdziwieniu jakoś nakładałem się na powolne koło obrotu...
Wstałem z krzesła aby zadzwonić do brata, poprosiłem go o przyjazd do naszego ojca, który jest teraz sam. Tata miał te same objawy, co i ja tylko jeszcze swoje dodatkowe horoby, na które cierpi z tytułu sędziwego wieku. W piątek oboje mieliśmy krwawy i bolesny kontakt głowami z domowymi przedmiotami po których gwiazdki świeciły nam przed oczami***
Ale.... Nagle chodząc wzdłuż korytarza z tel w dłoni czułem jakbym poruszał się w zwolnionym tempie w ciepłej przestrzeni a na krzesłach siedziały same znajome osoby, z którymi miałem kontakt zawodowy bądź też sportowy albo nie pamiętałem już gdzie i jaki łączył nas los w przeszłości. Wszyscy na mnie spoglądali zwłaszcza te małe i niewinne dzieci z przyjaznym uśmiechem i były też z cichym płaczem jakby chciały powiedzieć "jeszcze się zobaczymy" a teraz tylko do gabinetu jakby robiono kolejne przymiarki gdyż nadeszła odpowiednia kolej.
Muszę przyznać, iż doświadczyłem ciekawego przeżycia i niezwykłego doznania płynącego od serca do serca
ziemskim rytmem prosto z nieba
Takich chwil było mi trzeba
aby zrozumieć, co znaczy życie i czym jest miłość do Boga a czym do Ciebie Kochanie

Chwilę obecną, najbliższą i tę późniejszą spędzam opiekując się schorowanym ojcem więc wiesz, że nie jest to łatwe zważywszy, że masz pod opieką dorastającą córkę cierpiącą na żadkie horoby cywilizacyjno-społeczne
Muszę też koniecznie znaleźć źródło pracy i zacząć układać "swoje" życie bo te mimo eskorty aniołów nadal tak łaskawe nie będzie więc to wszystko zmienić się musi
Może nie wszystko, zostawiłbym jednak pewne miłe i kochane chwile tak spędzane razem.
No cóż, miała być interpretacja mojego wiersza a wyszła grafika duszy w upadku ciała poprzez oczy....
Cieszę się, że mogłem to umieścić pod moim wierszem a Twoim komentarzem kwestią wyjaśnienia, co poszło nie tak licząc na wyrozumiałość z każdej duszy zwłaszcza Twojej, tej anielskiej, kochanej
Wszystkich innych, którzy zmusili się doczytać końca to podziwiam i przepraszam za styl bo jak można zauważyć marny ze mnie pisarz oraz człowiek
Czas położyć się spać i zasnąć póki można bo nie wiadomo co nas w życiu jeszcze czeka, oby zmiany na lepsze
w które usilnie wierzę.

Miłych snów życzę


myszulek
myszulek
2025-02-10
Wiersz jest pełen surrealistycznych obrazów, które składają się na dziwną, ale fascynującą historię. Czuć w nim niepokój, zmęczenie i tajemniczą relację, która pozwala odbiorcy poczuć się częścią tego świata.


samisen
2025-02-11
Bardzo dziękuję za komentarz
Wyjaśnienie tak ja Motylkowi odpowiedziałem

Waldi1
Waldi1
2025-02-10
A ze starego gramofonu piękna melodia płynie ... mucha tańczy na bananie ...dokuczając całej rodzinie ... w końcu wpadła na lep i straciła swój łeb ..to tak z uśmiechem miłym Jarku ... pozdrawiam serdecznie ...


samisen
2025-02-10
A ja straciłem banana i całą noc nie przespałem. Ale tak to jest drogi Waldku, jak się w dzień owoce na słońcu zostawia...
I gra muzyka tylko dodatkowo praca by się jeszcze przydała.

Dzięki serdeczne
Pozdrawiam

Annna2
Annna2
2025-02-10
Ze starej płyty płynie muzyka".
A muszki upierdliwe są!
I jeszcze tak serio- opieka nad starszą osobą- opiekuję się Tatą
bywa trudną.
5/6


samisen
2025-02-10
Ja może ojcu opiekacz kupię to bym miał więcej czasu... 😀
A tak na poważnie to bardzo dziękuję Aniu bo wiesz jak to widać od środka a czasu nie ma za wiele...

pozdrawiam serdecznie

andrew
andrew
2025-02-10
...
życie mieni się kolorami
ma i barwy czarno białe
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia


samisen
2025-02-10
ma przed sobą też wzniesienia
te pagórki duże, małe...

dzięki serdeczne
wszystkiego dobrego
pozdrawiam


Pokaż mniej



X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności