oczekiwania
przewartościowałam oczekiwania
zelżał upał w Buenos Aires
w zaułkach zamilkły dźwięki
wszechobecnego tanga
zamieniłam ruchliwe dzielnice
w błogą ciszę jaką znają tylko
blokowiska na obrzeżach
przytulam radiowe nutki
stopniały lodowce na południowej półkuli
nie zastanawiam się czy są tylko błękitne
czy może zielonkawe jak na alpejskich stokach
inne pragnienia chodzą po głowie
chcę w pionie sama ogarnąć świat
z okna popatrzeć na bezlistne gałęzie
przegapiłam złotą polską jesień
w różowych barwach słońca o zachodzie
Bożena Joanna
Listopad 2025
