Czas
Kamila Kampa
"Dojrzewa owoc"
zatrzymałam czas…
na krótko, na jedną chwilę…
aby przyjrzeć się w lustrze
jeszcze nie do końca
pomarszczonej twarzy...
zapamiętałam obraz
nieskażonego dotąd starczą zaćmą
wyrazu oczu w jasnym błękicie
i nie uległych jeszcze ciężarowi starości
kącików ust w bladym różu...
uwolniłam czas…
na długo, na całą wieczność…
by twarz – powoli i niepostrzeżenie -
w obliczu kolejnych dni
pokornie poddawała się jego rozkazom...
Gliwice 22.05.2007 r.