Okno
charakterystyczny był wujek
z kuchni na pierwszym piętrze
rzucał mięsne odpadki kotom
koty długo czekały
nawet gdy wychylał się
tylko po to by zapalić
mało interesujące zjawisko
dokarmianie bezpańskich zwierząt
lecz jeśli się zastanowić
nikt w całym bloku
a być może na całym osiedlu
nie robił tego w ten sposób
pięćdziesięcioletni mężczyzna
pali papierosa przez lufkę
pije zimną przesłodzoną herbatę
na kilka może kilkanaście lat
przed śmiercią która dla mnie była pierwszą