Stygmat diabła
Uścisnął dłoń mi serdecznie,
stygmat swój zostawiając
który paktu świadectwem.
Dał mi siłę i pewność,
moc, normalności ułudę
i radość uciech cielesnych,
które zapadły mi w pamięć...
Dał także rozkład sumienia
który wciąż postępując
coraz mocniej wypacza
duszę, co dawno zszargana;
Grzechu plugastwa miazmatem.
Jeden podpis, sprzedano
duszę, co ponoć jest wieczna.
Mam to, czego zawsze pragnąłem;
Dlatego z tej ścieżki nie zboczę.
Gdybym bowiem spróbował
zerwać swych grzechów kajdany,
czeka mnie koniec, co przykry...