Przed oczami ukazuje się nietypowa kraina, w której to mieszkają szczurokotopsy. Znajduje się ona na nowo odkrytej planecie kilka lat świetlnych od ziemi.

Zastanawiacie się czy są groźne? Nie pod warunkiem, że ich nie sprowokujecie.

Mają dużo wspólnego z kosmitami. Umieją mówić w wielu językach, a na ziemi potrafią przybrać postać zwykłych zwierząt. Ich krewni kameleony mają godnych naśladowców. Pozostaje czekać na gratulacje od nich.

Relacje z zielonymi stworami są pełne harmonii. W dużej ilości przypadków potrafią się nawet ze sobą zaprzyjaźnić.

Trochę jak koty, psy i szczury na ziemi, choć nie do końca. Koty z psami są jak bokserzy na ringu. Nigdy nie wiadomo, z której strony padnie nokautujący cios.

Szczury są najbardziej z tego towarzystwa cwane, choć czasem gdy trafią na trutkę to giną w męczarniach i idą do piekła. Co je tam spotyka? O tym już decyduje król Szczurosław X.

Prawie jak szatan w zwykłym piekle dla wszelkiej maści ciężkich grzeszników.

Podobieństw jest naprawdę mnogo. Można by o tym mówić i mówić, a końca i tak by nie było widać na horyzoncie.

Opowieść wywarła na was niesamowite wrażenie, ale pewnie nurtuje wszystkich jedno pytanie; Czy była prawdziwa?

To kwestia wiary oraz naszej wyobraźni. Żegnam się z wami do zobaczenia w innym świecie.