Twoje Wiersze - Smak lipca

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

29 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

ShamAnna

2025-07-19

Świetne
Krótko
Ogryzek mam przed oczami 😊

Elżbieta

2025-07-20

Co za widok!😊 Serdecznie pozdrawiam, Aniu:)🍏

Angel Boy

2025-07-18

Dawno nie jadłem, ale teraz nabrałem chęci, aby spróbować, dziękuję 🙂 Pozdrawiam Serdecznie 🙂 6/5

Elżbieta

2025-07-20

Ja również nie miałam takiej możliwości, a to z prostej przyczyny, nigdzie ich nie ma, przynajmniej w mojej okolicy, Tobie życzę więcej szczęścia !😊🍏

legenda

2025-07-18

owoce już dojrzały
można schrupać
pozdrawiam :)6/5

Elżbieta

2025-07-20

Pewnie tak, niestety w mojej okolicy już nie do dostania!
Ślę serdeczności i wirtualne 🍏

JoViSkA

2025-07-17

mmm...aż poczułam kwaśny smak papierówek :) Świetna tanka :)
Pozdrawiam Eluś :)

Elżbieta

2025-07-20

Właśnie , na tym polegała tanka, wspomnienie ich smaku i wakacyjnych przygód:))
Dziękuję, Uleńko:))😘🍏

samisen

2025-07-17

Świeże z drzewa rwane na prędko
smakowały wyśmienicie... :)
Pozdrawiam :)

Elżbieta

2025-07-20

Właśnie, bo zleżałe, miały konsystencję i smak waty!
Serdecznie pozdrawiam, Jarku:)🍏

alx z poewiki

2025-07-16

To ciekawe, że w feerii bodźców można znaleźć taki spokój. To trochę jakby zanurzyć się w spadającej strudze wody na przełomie rzecznym.

Elżbieta

2025-07-20

Trochę też tak, jak byśmy wracali do beztroskich czasów wakacji.
Dziękuję, Alexie 🍏

Lenia

2025-07-16

Czytam i ślinka mi poleciała:):)

Elżbieta

2025-07-20

Mnie już ciekła przy pisaniu:))🍏

ajw

2025-07-16

Ooo.. jak bym zjadła taką soczystą papierówkę. Narobiłas mi smaka :)

Elżbieta

2025-07-20

Wcale się nie dziwię, też za nimi tęsknię! niestety, całkowita posucha😒
Serdeczności, przesyłam tylko wirtualną :))🍏

Częstomir^(*)

2025-07-15

Papierówki:) w formie tanki; ciekawe czy w Japonii też są? Pozdrawiam Elżuniu:)))****

Elżbieta

2025-07-19

Ha, to mi zabiłeś klina, ale sądzę, że papierówki, to nasza rodzima odmiana i pewnie w Japonii nikt o nich nie słyszał!
Serdeczności, Michałku:)))😍

SłowemOtulona

2025-07-15

Smak dzieciństwa, smacznie napisany :)
Pozdrawiam serdecznie

Elżbieta

2025-07-19

Tak, masz rację..., to też piękne wakacyjne wspomnienia:)
Serdecznie Cię pozdrawiam:)🍏

Moona@

2025-07-15

Świetny!
Papierówki to niezapomniany smak dzieciństwa :)
Pozdrawiam Elu :)

Elżbieta

2025-07-19

Bardzo dziękuję, Moniko, papierówki, to też letnia tradycja i wspomnienia.
Serdeczności:)🍏

Annna2

2025-07-15

a gdzie dziś można papierówek zjeść

Elżbieta

2025-07-19

Niestety, też mam problem z ich znalezieniem...
Serdeczności, Aniu:)🍏

Annna2

2025-07-15

6/5

Waldi1

2025-07-15

pięknie ....uwielbiam ...papierówki ..jak są jeszcze zielone .... później... to odpadają ...pozdrawiam serdecznie ...

Elżbieta

2025-07-19

Też je lubię, ale trzeba uchwycić właściwy moment dojrzałości, bo przedojrzałe, przypominają watę!
Serdeczności, Waldi:)🍏

Jastrz

2025-07-14

Mam papierówkę, ale w tym roku tylko 4 jabłka na niej (chyba choruje). Nigdy z niej nie zrywam jabłek. Jem dopiero, jkak same spadną, a i tak są kwaśne...

Elżbieta

2025-07-19

Cztery jabłka na drzewie, to marny widok, chyba, coś jej dolega, moja papierówka, była zazwyczaj oblepiona owocami. Niestety nie mam już ogródka i mogę tylko tęsknić.
Pozdrawiam i dziękuję za wpis:)

Gminny Poeta

2025-07-14

I co ja mam powiedzieć? Lubię Cię i tyle:))))

Elżbieta

2025-07-19

Wiem, Poeto, że nie jesteś amatorem, takich utworów!
Też, Ciebie, lubię:)))

Izka1^(*)

2025-07-14

Niezwykle zmysłowy i konkretny obraz letniego poranka, Pozdrawiam z podobaniem 5/6

Elżbieta

2025-07-19

Bardzo dziękuję, myślę, że jabłko, ma to coś!
Dziękuję, za wysoką ocenę, serdecznie Cię pozdrawiam, Izko:))🍏

Nata Sza

2025-07-14

Smak, dźwięk, obraz przywołały wspomnienia z dzieciństwa, które mieszkają w nas.
Piękny wiersz z efektem 3 D.
Pozdrawiam Cię serdecznie :))

Elżbieta

2025-07-19

O jak ładnie napisałaś, Nataszko, te 3D, bardzo mi się spodobało:))
Serdecznie Cię pozdrawiam:)🍏

Mada44

2025-07-14

I smak lata pomału znika, ale jest następne jabłko. Pozdrawiam

Elżbieta

2025-07-19

Tak, zmieniają się też tradycje.
Dziękuję za komentarz, serdecznie pozdrawiam:)🍏

Marek Żak

2025-07-14

Wiersz śliczny, a tak było, potem doszły czereśnie i już było słodziej:). Pozdrawiam

Elżbieta

2025-07-19

Bardzo dziękuję, Marku, a co do czereśni, to mamy konkurentów, szpaki są szybkie!
Serdecznie pozdrawiam:)

andrew

2025-07-14

Najlepiej smakowały kradzione...
było zawsze mnóstwo .
Ładne Twoje spojrzenie,
aż wykrzywiła ta kwasność.

Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

Elżbieta

2025-07-19

O tak, to dodawało im smaku, taki dreszczyk przestępstwa!
Dziękuję, Andrzeju, serdecznie pozdrawiam:)🍏

Bożena Joanna

2025-07-14

Tego lata jeszcze nie widziałam papierówek na bazarku, trochę jak tęsknota za "zielonymi" laty.
Tanka bogata w znaczenia.
Serdecznie pozdrawiam

Elżbieta

2025-07-19

Niestety ja również, podejrzewam, że zostały wyparte przez inne odmiany, pewnie uchowały się jeszcze na ogródkach działkowych.
Serdeczności:))🍏

hiala

2025-07-14

Posyłam pozdrowienia

Elżbieta

2025-07-19

Dziękuję za zajrzenie:)
Przesyłam serdeczności 😊

Kornel Passer

2025-07-14

Nie znam się na tej formie. Tekst mnie zachwycił jako wiersz po prostu... Pozdrawiam:)

Elżbieta

2025-07-19

Dziękuję, Kornelu, miło mi, że mój utwór spodobała się Tobie, a co do samej formy, tanka, w poezji japońskiej, to inaczej krótka pieśń
Model sylabiczny: 5+7+5 ( strofa górna) , oraz 7+7 ( strofa dolna), często wyraża zadumę nad światem, bywa też poetyckim dopowiedzeniem.
Serdecznie pozdrawiam:)

LydiaDel

2025-07-14

Byliśmy spragnieni owoców po zimie. Te kwaśne smakowały nie mniej. Piękne tanka, wywołało wiele obrazów z mojej młodości. 6/5 Serdecznie pozdrawiam Elu.

Elżbieta

2025-07-18

Papierówki, były kiedyś pierwszymi sesonowymi jabłkami, wyczekiwanymi, teraz takich odmian jest więcej i pewnie dlatego wyparły rodzime.
Dziękuję, Lidio, za podanie ciekawego literackiego namiaru na haiku, ja z kolei czytałam Leszka Szkutnika, dwa jego tomiki wierszyków, nawiązujących do haiku.
Serdecznie pozdrawiam:))🍏

LydiaDel

2025-07-14

Apropos haiku, Sława Sibiga, pisze haiku po polsku. Jej teksty są drukowane także w Japonii.

Prostaczek

2025-07-14

Papierówki. Atrybut dzieciństwa (troszkę bajkowego). Pozdrawiam i strząsam z nieba gwiazdki, jak papierówki z drzewa.

Elżbieta

2025-07-18

Bardzo dziękuję, P, gwiazdki chwyciłam do fartuszka z papierówkami:))🍏

Larisa

2025-07-14

Przepiękna tanka... jak pieśń o młodości, o dojrzewaniu.
Z metaforycznym przesłaniem, ale także dosłowność - wspomnienie smaku jabłka, które zawsze pozostaje zielone i symbolizuje miesiąc lipiec (czas szkolnych wakacji).
"Białe pestki" młodość i jeszcze niedojrzałość... ale już schrupana, bo apetyczna... cierpka jak ocet, ale soczysta. Pamiętam jak chodziłam z koleżankami na papierówki i zawsze chłopcy strącali je dla nas z drzew... i ten chrupki gryz... do samego ogryzka.
Jestem pod dużym wrażeniem!
Zostawiam 6/6, ale mogę tylko 5/6.
Świetny klip!
Serdecznie Cię pozdrawiam, Droga Przyjaciółko!

Elżbieta

2025-07-18

Dziękuję, Droga Lariso, za piękną analizę i urocze wspomnienie. To była wakacyjna tradycja, nie wiem jak radzą sobie dzisiejsi nastolatkowie, ale zakładam, że jest to coś wirtualnego, pewnie inne będą wspomnienia, bo i papierówek, coraz mniej! Dziękuję za zauważenie klipu, też mnie rozbawił.
Serdecznie pozdrawiam, Droga Przyjaciółko, przesyłam koszyczek z papierówkami:)

Przeboski Mandaryn

2025-07-14

Bardzo kombinacyjny wiersz

Elżbieta

2025-07-18

Bardzo dziękuję, Mandarynie, dla Ciebie mandarynka 🍊

Odyseusz62

2025-07-14

Trysnęło smakiem w głąb duszy
świetny wiersz wspomnienie poruszył
gdy byłem zielony jak te papierówki
z pozdrowieniami ślę wszystkie gwiazdki.

Elżbieta

2025-07-18

Dziękuję, Odyseuszu. Te "zielone wspomnienia", mają niesamowity smak!
Serdecznoścj:)🍏

sturecki

2025-07-14

Tanka kwaśna jak lato z dzieciństwa. Bo zanim dojrzeje słodycz, trzeba przegryźć się przez cierpki smak – jak w lipcu, co leje, a i tak się biegnie po jabłka.
6/5