Starość
Ściska przeszłość
Sieć ulotnych wspomnień
Rozplątuje
Na dębowej półce
Jak trofeum układa
Złociste zdobienia
Srebrzystych nici pełne marzenia
O dawnych bólach, mękach, stratach
Poczciwa starości
Nie zapominaj
Rzeczywistość dawnej mgliście otulonej
Kurtyną zniewolenia przysłoń
Przeciwności losu
Od dawien dawna donikąd
Uśmiechem promiennym powitaj
Ugość
Pożegnaj
W słonecznym swym pałacu
Na bujanym fotelu
W swej starczej, skulonej postaci
Na zbrukanej twarzy
Pot i łza
Przez słoneczny uśmiech się przedziera
Styrana, zmęczona
Lecz dalej promienna
Starości uczona
Szelest marzenia
Szelest tęsknoty
Szelest wspomnienia
Przelej żar mocy, mądrości, łaknienia
Wiedzy wszechobecnej
Starości radosna
Przy zimowym ognisku
Zaśpiewaj wiosenną pieśń pochwalną
O kwiecie rodzącym
Tyś opoką nań
O starości poczciwa...