X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

poniewieracz

Wiersz Miesiąca 0
biały (bez rymów)
2023-05-12 21:30
ostatnio w Annie dużo bezradności 
została sama w starym domu 
tylko Maryjka Licheńska z plastikową koroną 
ożywia  kredens 

spróchniałe dechy podłogi 
pod cieżarem 
jęczą jak skrzywdzony człowiek 

Boże gdziekolwiek jesteś 
jeśli ... 

wybacz bycie zadrą 
autor

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
6 razy
Treść

6
4
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat

6
2
5
4
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


bez definicji
bez definicji
2023-05-13
Wiara czyni cuda, ale nie jest łatwo czuć się w życiu jedynie zadrą.
Dobrego - lepszego - najlepszego - Mgiełko:)


Mgła<sup>(*)</sup>
2023-05-13
Dziękuję pięknie Bzowa dziewczyno 🙂

Michał<sup>(*)</sup>
Michał(*)
2023-05-13


Mgła<sup>(*)</sup>
2023-05-13

Valanthil
Valanthil
2023-05-13
Anna nie zadra, ale skromna relikwia.


Mgła<sup>(*)</sup>
2023-05-13
🙂

Valanthil
2023-05-13
Jeszcze jak!

Mgła<sup>(*)</sup>
2023-05-13
O jak ładnie ☺
Znaczy cenna?

Maba<sup>(*)</sup>
Maba(*)
2023-05-12
Witaj, Twój wiersz wbija się zadrą w serce /sumienie... trudno go zapomnieć...
***


Mgła<sup>(*)</sup>
2023-05-13
Bardzo dziękuję Mabeczko 😘

Waldi1
Waldi1
2023-05-12
wiersz piękny ...


Mgła<sup>(*)</sup>
2023-05-13
Przytulam 🙂

Ambrosio
Ambrosio
2023-05-12
Kurcze, pędzę autem Reniu, ale coś mnie tknęło, żebym szybko zajrzał tu i trafiłem na Twój wiersz. Szybko chcę napisać, że to wiersz cudo! Postaram się wrócić do tej zadry. Pięknie napisałaś! O, jak mi pasuje ten wiersz do całego dnia mojego dziś. Dzięki Poetko! Hej ho! 😊❤🙋‍♂️


Ambrosio
2023-05-16
Reniu, wracam.
Ten wiersz wydaje się być pięknym opisem duchowego zmagania z sobą. Zwyczajne, normalnr dojrzewanie wewnętrzne człowieka wierzącego. Z perspektywy pustyni, mniszości, radykalnego ukierunkowania na relację z Bogiem, Twój wiersz oddaje piękno tej drogi. Trudne to jest doświadczenie, ale nie ma być przecież w życiu łatwo. Innej drogi do Zbawienia nie ma przecież, tylko przez Krzyż.

Pierwsza strofa wspomina o bezradności. Tak, przychodzi taki moment w życiu, że człowiek zaczyn czuć się bezradny wobec wszystkiego, co go spotyka. I bardzo dobrze. To doświadczenie prowadzi do tego, by w pełni powierzyć się Bogu, by Mu zaufać prawdziwie. To się wiąże z trudem. Bezradność jest uczuciem, które chcę człowieka ściągnąć w dół: rzucić na łopatki, skopać i podeptać. Dobrze! W trudach i cierpieniach zrewidowana zostaje prawdziwość naszego wyboru Boga. Wytrwać i być wiernym! Oto zadanie najważniejsze w czasie próby. Tu wchodzi motyw Maryi Licheńskiej z plastikową koroną. Tandeta. Prawie jak to życie trudne. I znów mowie: dobrze! To jak z codziennoscia: ma być nudna, rutyna, powtarzalność. W tym właśnie ćwiczymy naszą stałość I wierność. Piekne to jest pomimo trudów. Dalej, sprochniale dechy, ciężar, skrzywienie – to wszystko właśnie jest obrazem zmagań wewnętrznych. Tu nie ma być fajerwerków, marnurow, złota i echow, achów. Ćwiczenie się w cnotach, doskonalenie ducha, to jest bardzo trudne, żmudne zadanie.
Kolejna strofa to już prawie zwatpienie, a może nawet już. Też dobrze. To uczy pokory. Tylko Bóg jest mocen tu cokolwiek zdziałać. Jemu należy zaufać. On wie, co jest tylko człowieka dobre. Nam się często zdaje, że to czy tamto, by nam pomogło, albo nas uratowało, ale to tylko nam się zdaje. Pan Bóg natomiast doskonale wie, czego nam potrzeba. Pokora uczy nas umiejętności rozpoznawania woli Bożej względem nas.
I ta zadra. Czuję się nieswojo. Czuję, że odstaję, że nie pasuje do spójnej całości. Czuję się obolały i Czuję także, że jestem powodem bólu. O, Tu już jest całkiem blisko do prawdziwej pokory. Tu umiera pycha lecz nadal trzeba buc czujnym, bo ona atakuje aż do ostatniego tchnienia.

Bardzo mi się ten Twój wiersz podoba, Reniu. Identyfikuje się z nim z moimi codziennym zmaganiami. Trud, walka, przekraczanie siebie, ciągle wnikanie wgłąb, a jednocześnie próbą wytrwania w prostocie. Ćwiczenie pięknych cnót w doświadczeniu rutyny. A to wszystko by dostrzec i doświadczyć głębi, piękna, prawdziwego spotkania z Bogiem. Także w kilku słowach opisałaś codzienności pustyni mniszej.
Pozdrowki Reniu. Hej ho! 😊🙋‍♂️

Mgła<sup>(*)</sup>
2023-05-12
Cześć Łukaszku taka jestem ostatnio zalatana
Problemy w pracy do tego doszło jeszcze intensywne odchudzanie no i dzień za dniem przez palce przecieka
Na nic nie mam czasu na wiersze na rozmowy tu z Wami
Normalnie czasami już tęsknię
Jakoś tak haczę się czasami o coś o Kogoś jak zadra
I każde mocniejsze pociągnięcie boli
Przytulam się


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności