PANTA RHEI
Siedzę i myślę
O przejeżdżających z hukiem tramwajach
O oszklonych biurowcach
Na koszule surowcach
O zimie co prawie już przeszła
Jakby mnie nie obeszła
Piję łyk czegoś do czegoś innego w smaku podobnego
Nieważne czego bo myślę
O oszklonych biurowcach
O przejeżdżających tramwajach
O ... surowcach
Byle nie myśleć o nas
Bo ten temat zawsze mnie pokona
Jutro będę siedział w barze
Będę siedział i myślał
O nadchodzącej wiośnie
O rosie nad ranem
O górach za Krosnem
O wytrwanym winie
O jego smaku
I o tym, że wszystko płynie
Pojutrze będzie wiosna
Pojadę w polskie góry
I tylko to się liczy
W milczeniu
Tam
W zachwycie
Nad życiem