Rycerz 2. Czyli... rycerska rzecz
Koń i zbroja kosztują niemało
Jeszcze tylko kufelek
To znaczy łyk miodu
I wyruszyłem na ratunek
Długo się tułałem
Aż zobaczyłem zaniedbany zamek
A w wysokiej wieży śpiącą królewnę
Cel mojej podróży
Na wstępie zaznaczę
Wszystko odbyło się zgodnie z etykietą!
Pocałunek był słodki
Nie nazbyt namiętny
Ciepły i trochę wilgotny
A ona wstaje i wrzeszczy
Wszyscy jesteście tacy sami!
Moja reakcja
Zwiałem
Ja i mój rumak
Jakaś niezrównoważona!
*A morał z bajki:
Jak Kobieta po przejściach
Nie całuj
Od razu bierz pół królestwa!