Wiem, że po drugiej stronie czekasz
uderzenie i głuchy odgłos upadającego ciała.
Moja babcia przerażonym głosem oznajmiała,
o tym strasznym wydarzeniu, które widziała.
Jezus Maryja, nie wiem jak się to stało,
ale naszą kochaną Urszulkę przejechało!!!
Na sekundy obserwujący, to nieszczęście świat, zamiera,
życie trwa nadal, lecz jedna dziewczynka, niestety, umiera.
Jej najbliższych zaś dosięga trauma bardzo bolesna,
jakby, to właśnie w nich, z całej siły uderzył,
wiozący nagłą śmierć - autobus.