Fotografia
Spójrz, co znalazłem.
Zamknięta szczelnie
w foliowej torebce,
Stężona w bezruchu,
Stara fotografia.
Wygniecione czasem,
szkicem białym pokryte,
dwoje ludzi i wierzby czarne
W tle chata, dom ich może.
Znasz ich? Powiesz?
Na co patrzysz?
Widzisz coś jeszcze?
Ich zarys owiany wiatrem.
Ich stopy pokryte błotem,
Zapadają się nagie
w mokrym, zimnym torfie..
Dwa ludzkie odbicia
zastygłe w losu magmie,
pogodzeni z napisanym
dla nich przeznaczeniem
Pamiętasz ich? Powiesz?
Widzisz coś jeszcze?
Oderwany róg zdjęcia,
Wyciągam go z folii.
Wzrokiem nieuzbrojonym
próbuję skrawek ten dojrzeć.
Powiedz!
Dostrzegasz coś jeszcze?
Zaciskam szczelnie oczy.
Jak pięknie piersi mleczne
z traw torfowych
i kępy storczyków krwi barwy
rozlegle się kłoszą…
Czy widzisz?
#2023