Twoje Wiersze - LEKARZ - Częstomir(*)

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

5 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: czerwony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Moona@

2024-08-30

Do gabinetu psychiatry wchodzi mężczyzna z żoną, skarżąc się na jej apatię. Lekarz porozmawiał z pacjentką, potem ją objął, pogłaskał i kilka razy pocałował. Wreszcie zwraca się do obecnego przy tej scenie męża:
- Oto zabiegi, które są potrzebne pańskiej żonie. Powinny być stosowane przynajmniej co drugi dzień. No, powiedzmy we wtorki, czwartki i soboty.
- Dobrze, we wtorki i czwartki mogę żonę do pana przyprowadzać, ale sobota wykluczona - gram z kolegami w karty!

Pozdrawiam :)

Częstomir^(*)

2024-09-01

A swoją drogą to dziwne, że nie dała temu lekarzowi w mordę:))

Częstomir^(*)

2024-09-01

Ha ha ha :) taką terapię ja też stosowałem wobec swojej żony, sęk w tym, że akurat w jej przypadku nie działała. No ale skoro się miało klapki na oczach jak koń... Dopiero po ślubie przejrzałem na oczy i stwierdziłem - nie chcę się tak dłużej męczyć, nic nie zrobiłem! Tym bardziej, że mam mnóstwo własnych problemów.

Pozdrawiam:)

PS. Można pomarudzić trochę? Otóż Twój poprzedni avatar mi się bardziej podobał. :)

Richard Austin

2024-08-29

Różne ślady i przedmioty dookoła przestrzeń otaczają, jaką tajemnicę z sobą skrywają? Pozdrawiam.

Częstomir^(*)

2024-09-01

Szczerze nie wiem, co na to odpowiedzieć:) pozdrawiam.

JoViSkA

2024-08-29

A ta szminka? Tak trudno wyjaśnić skąd się tam wzięła?
Pozdrawiam

Częstomir^(*)

2024-08-30

Spotkałem w życiu rozmaite kobiety... jedne używały szminki ew błyszczyka, inne nie... toteż mnie to zbytnio nie dziwi:))

JoViSkA

2024-08-29

Może wydam Ci się dziwna...ale ja nie używam szminki...:))))

Częstomir^(*)

2024-08-29

Ciii.... bo napiszę wszem wobec, że ta szminka jest Twoja! Ha ha ha. Pozdrawiam.

Elżbieta

2024-08-29

No nie wiem... a może jednak coś było, w końcu ta szminka nie zjawiła się z nikąd!😉
Dobry temat i świetnie wykorzystany!
Pozdrawiam serdecznie, Michale:)⭐

Częstomir^(*)

2024-08-29

Dziękuję Ci bardzo! Ale mam pewne podejrzenia że nie jesteś w pełni obiektywna, znaczy bezstronna, że będąc ze mną w związku, tracisz zarazem obiektywizm! Czy się mylę? :*

sturecki

2024-08-29

Wiersz w groteskowy sposób ukazuje napięcia i nieufność w związku, przerysowując sytuację zawodową do absurdu, gdzie zwykłe ślady codzienności stają się dowodami zdrady, a próby wyjaśnień wydają się bezskuteczne.

sturecki

2024-08-30

Wystarczy "Ci" i tak mi przyszło do głowy, że bruderszaft to dobry pomysł na wiersz.

Częstomir^(*)

2024-08-29

Dziękuję Ci, panie S. Turecki, za Twoją opinię:) (kabaret Olgi Lipińskiej się kłania). Pozdrawiam:)

Pokaż mniej

Logowanie

LEKARZ

Ocena wiersza

Treść

Warsztat

Komentarze

Kolor wiersza: czerwony

Autor poleca

Inne wiersze z tej samej kategorii

Inne wiersze tego autora

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji