X

Logowanie



Zapomiałaś/eś hasła? Przejdź do procedury resetującej.

chryzantemy

Wiersz Miesiąca 0
wolny
2018-10-07 19:26






nie lubię chryzantem
choć to kwiaty najbliższe umieraniu


najpiękniejsze pokłosie
tego co nigdy nie było piękne


lubię heroinę
która przedłuża chwilę
i nie obejmuje kłamstw


imię Maria
i jego zdrobnienie – Maryśka
do mnie nie pasuje


nie można z nim nawet
poważnie grać w bilard
i wygrać
wprowadzając ostatnią bilę
tam gdzie trzeba


tę najprawdziwszą, najczarniejszą
która zostaje na końcu


lubię małe stoliki
w zbyt małych klubach
w których duszę się


nie lubię pokoju, z którego nie można
wyjść
bezpiecznie


nie lubię ścian, nawet tych
pluszowych maskotek
do których można zaprosić dzieci


nie lubię jakichkolwiek
ograniczeń


psuje mi się wzrok
nie lubię okularów
i wszystkiego co obciska mózg


skronie – to miejsce dla żył
a za uszami
można mieć lekką wadę
którą udźwignie
łodygowa szyja


nie lubię kotów
bo są zbyt podobne


ani psów…
tyle w nich potrzeby
przywiązania


nie lubię lekarzy
bo te diagnozy
nie są subiektywne


nie lubię czytać o filmach
bo cztery gwiazdki
w czyimś dramacie
nie są adekwatne


lubię hotele, te
gwiazdkowe
i z ulicy
można się przespać w każdym
samotnie
i
z każdym


lubię neon
który wzywa mnie co noc
i obnaża


nie lubię swojej
nagości
ale prawdę – tak


nie lubię chryzantem
ale zamiast wonnych lilii
kupuję je
pod cmentarzem
na którym od roku mieszka ona
krucha schorowana staruszka
moja babcia
czekająca
na moje Szczęście


przyniosłam jej dzisiaj pukiel złotych włosów
w doniczce
zbyt niewielkiej
żeby pomieścić
tę łąkę życzenia










autor
Marta Surowiecka
Marta Surowiecka

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony
1 raz

Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.





Komentarze

Kolor wiersza: zielony


Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Mitylene
Mitylene
2018-10-09
Można by powiedzieć , że to po trosze taka autobiografia , bo dużo można dowiedzieć się o życiu podmiotu lirycznego z tego wiersza. Podoba mi się przeplatanie tego co jest lubiane, a co nie, tak jakbyś warkocz plotła tymi wersami. Widzę też motyw przemijania i tęsknoty za bliską sercu osobą. Wzruszyły mnie słowa o babci czekającej na szczęście pod. lirycz.


Autor poleca


Autor na ten moment nie promuje wierszy
Pokaż mniej


X

Napisz powód zgłoszenia komentarza do moderacji

X

Napisz powód zgłoszenia wiersza do moderacji

 

x
Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności