Wybory samorządowe 2014 r.
Wybory? Parodia? Liczydła. Systemy.
Lecimy coś skreślić. Co będzie nie wiemy?
Z tektury pudełka, których wszak brakuje…
Może nieudolność lub ktoś oszukuje?
Komisja sędziwa - nie wie, co się dzieje -
demokracja zagrożona, a świat się z nas śmieje.
Szkolenia w Moskwie… Wini się wyborców,
że nie potrafili skreślać, choć nie mieli wzorców.
Broszurka miast karty - wymóg niewidomych -
rekord głosów nieważnych i niewypełnionych.
Prezydent coś udaje, a premier cichutko.
Mało kto wróży dobrze tych wyborów skutkom.
Bogumił Pijanowski