Śmiech
Śmiej się z głębi serca i nigdy zgryźliwie.
Ciesz się życiem. Życie humorem okraszaj.
Promieniuj wokoło, śmiejąc się życzliwie.
Do grona pogodnych przyjaciół zapraszaj.
Ponurych połechtaj, smutnych porwij w tany
i nudę chichocząc, przeganiaj z uśmiechem.
Piękny świat nie po to nam jest przecież dany,
aby go zakwaszać zjadliwym oddechem.
Bez krztyny humoru człowiek jest żałosny,
choroba się go czepia i innych zaraża.
Nam w duszy potrzeba nieustannej wiosny.
Pamiętaj – pogodnego, byle co nie zraża.
Samoironię, stosuj bez obaw i lęku,
to wielka umiejętność i rzecz cenna bardzo.
Wszak ona każdemu dodaje tylko wdzięku
i jedynie pyszałcy tą zaletą gardzą.
Nie rechocz grubiańsko ceniąc subtelności.
Lepiej milcz, miast siać kawały byle jakie.
Brzydź się zwykłym chamstwem - mało w nim radości.
Prymitywne żarty odrzucaj z niesmakiem.
Śmiech jest człowiekowi przez naturę dany.
Humor zło stępia i podnosi na duchu.
Merda też ogonkiem piesek ukochany,
a dziecko ze śmiechu tarza się na brzuchu.
Śmiech wybucha nagle po dobrym kawale,
perli się przepięknie, gdy radość na duszy,
często się go wstrzymać nie udaje wcale,
więc bezwiednie człowiek swoje zęby suszy.
Z uśmiechem o śmiechu ten wiersz napisałem
licząc, że się uśmiechnie chociaż parę osób.
Kończąc zaś z uśmiechem, sobie pomyślałem,
że się każdy uśmiechnie na swój własny sposób.
Bogumił Pijanowski