Pułapki
kiczem karmisz - zamiast oryginalnym słowem,
za efekt końcowy wypada siebie winić,
za brak autentyzmu. I nieszczęście gotowe.
W wierszach wolnych, łatwiej, opisać słowem wszystko,
ale wyobraźnia, gdy spuszczona ze smyczy,
może rzeczywistość zmienić w nierzeczywistość.
Zamiast czymś zachwycić - brak reakcji zaliczysz.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
"Zamiast czymś zachwycić - brak reakcji zaliczysz" - często Ci, którzy dopiero zaczynają przygodę z poezją, nie są do końca świadomi błędów, które popełniają. Na portalu jest trochę takich osób, i warto odezwać się pod ich wierszami udzielając pomocy przy tworzeniu następnych utworów. Ja np tak robię; zdarzyło mi się już nie raz wspomóc kogoś radą, a to już uznaję za jakąś "reakcję". Chyba, że chodziło autorowi jedynie o reakcję zachwytem, ale o to ciężko nawet przy twórczości wybitnych poetów. Po prostu jeżeli coś "nie dociera" do odbiorcy, to zachwytu nie będzie, choćby nie wiem jak pięknie ubrane byłyby myśli w słowa.
Wiersze wolne mają to do siebie, że mogą być dosłownie o wszystkim, nienapisane dosłownie. To, czy zostaną one zrozumiane to inna kwestia. Nie każdy będzie w stanie otworzyć się na to, co autor miał na myśli, ale też autor nie ma obowiązku pisania tak, żeby czytelnik był zadowolony, bo wg mnie poezja nie powstaje pod publikę, a jest wyrazem wewnętrznych rozterek, emocji, myśli, po prostu tego, co czuje dana osoba. Oczywiście, że nie każdy to pojmie, ale to nie znaczy, że w chwili niezrozumienia nie można takiego utworu nazwać poezją. Otóż można. Staszku, z niecierpliwością czekam na Twój wiersz, w którym pokażesz trochę więcej siebie, i tylko siebie. Jestem świadoma, że mogę tego nie doczekać, ale chciałam się tym z Tobą podzielić. Pozdrawiam serdecznie.
„zamiast czymś zachwycić - brak reakcji zaliczysz." oznacza, że
czytelnik nie czuje potrzeby skomentowania, bo nie ma za co. Przez wiersze wolne rozumiem takie, które pozbawione są rymów, bo te w jakiś sposób determinują treść i przesłanie. Że wiersz jest wolny, nie oznacza jednak, że nie ma żadnych ograniczeń. Słowa i związki frazeologiczne mają swoje znaczenie i bezkrytyczne ich używanie wprowadza chaos myślowy i pojęciowy. Jeśli wiersz wolny może być o wszystkim, to rodzi to przeróżne konsekwencje: karne, społeczne, psychiczne czy fizyczne. A to oznacza, że jednak nie wszystko wolno. Nie wolno obrażać, nawoływać do burzenia ładu społecznego, czy deprawować. A zmiana znaczenia słów czy pojęć czyni wiersz kryptycznym , zrozumiałym dla autora lub , w najlepszym przypadku, dla jednostek, które mają podobne doświadczenie życiowe. Żeby nie rozwlekać tematu i go komplikować, gdy treść jest albo zbyt kryptyczna, albo skróty myślowe są nieczytelne, czytelnik odczytuje je jako nierzeczywistość. To, że coś zostało napisane jako wiersz i nazywanie tego z góry poezją, odbiera temu pojęciu cechę wyjątkowości i pozytywnej wartości. Trochę zagadkowe jest to” pokazanie trochę więcej siebie, i tylko siebie”. W dotychczasowych wierszach starałem się pisać co myślę na poruszone przeze mnie tematy, albo opisywałem, co się w moim życiu wydarzyło. Oczywiście nie wszystko i nie o wszystkim, ale to uważałem za godne podzielenia się.
W wierszach białych za to łatwo o przegadanie i zbytnie nagromadzenie ozdobników, przemetaforyzowanie, wiem, okropne słowo.
Przez to wiersz staje się infantylny lub niezrozumiały. Ja tez oczywiście popełniam błędy, a na tym portalu po raz pierwszy publicznie pokazuję wiersze - świadomie poddaję się ocenie, więc oceniajcie. Jestem otwarta na krytykę, byle konstruktywną :) (Może powinnam to wpisać w notce "o sobie"...)
Pozdrawiam!
Znam fora, które zwiędły przez nadmierne krytykowanie, zdominowane przez kilkoro besserwiserystów. Drugi koniec kija. A tu ten koniec z marchewką.
Niestety, wiele zachwytów przy ocenach wierszy pisanych jest na wyrost. To łechce próżność autorów, ale jest, de facto, krzywdzeniem początkujących twórców. Powstaje fala tzw. "radosnej twórczości" z przekonaniem, że sięga się wyżyn Parnasu, podczas gdy tak naprawdę spod pióra wychodzą gnioty. Komentarz merytoryczny to trudna sprawa ze względu na to, że można zranić uczucia niedoszłych twórców.
Trafnie zauważyłeś, że te pułapki dotycza r a c z e j poczatkujących autorów, bo niestety msz wpada w nie wiekszość piszących na tym portalu. A że istnieje zjawisko wzajemnej adoracji, wiec się ich nie zauważa, albo wręcz ignoruje. Serdecznie pozdrawiam.
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności